Graliście już w Duty Calls, czyli stworzoną na potrzeby marketingowe Bulletstorm’a „grę” parodiującą serię Call of Duty? Jeśli tak to zaliczacie się do grubo ponad miliona osób, które ściągnęły tę produkcję z Sieci. Dokładnie mówiąc Duty Calls: The Calm Before the Storm pobrano z oficjalnej witryny (i nie tylko z niej), którą znajdziecie pod tym adresem aż 1 milion i 250 tysięcy razy! Tak przynajmniej wynika z Twitterowego wpisu, który możecie znaleźć tutaj. Jeżeli do tej liczby dodamy jeszcze Bóg raczy wiedzieć ile odsłon przeróżnej maści materiałów wideo poświęconych DC to naprawdę chłopakom z People Can Fly i Epic udało się nieźle namieszać.
Miejmy nadzieję, że ten milion z bardzo dużym „ogonkiem” przełoży się na dobrą sprzedaż pecetowego Bulletstorma. O sukces na konsoli Xbox 360 się nie martwimy – fakt dostępu do publicznej bety Gears of War 3 wymieniany nawet w sklepowych opisach BS’a już sprawił, że dobrą sprzedaż gra ma zapewnioną.
A poniżej moje przejście Duty Calls. Czyż nie jest epickie!
na pc kupią inaczej
Jejku człowieku zamknij się już i nie próbuj leczyć kompleksów okej?W każdym twoim poście słyszę jaki to PC jest zły i be. BTW. Wiesz między innymi wiesz czemu główną platformą BF3 będzie PC? Bo DiCE na BC2 najwięcej zarobiło właśnie na pctach. 08. 02. 11 22:15 BC2PC:Players at bfbcs:2 426 661Players online:34 905Servers:7 196 X360Players at bfbcs:2 633 457Players online:18 299Servers:4 022 PS3Players at bfbcs:2 123 128Players online:21 048Servers:4 052 Dziękuję, dowidzenia.
Stary chyba odwaga z odważnikiem Ci sie pomylila, popatrz na wyniki sprzedazy gry a nie ilosc kont (szczegolnie tych pirackich) to zobaczysz jak konsole dominuja rynek i nie jest to jakas czarna magia tylko fakt dawno juz zaistnialy. Jak myslisz, dlaczego firmy wycofuja sie z rynku PC, koncza serie itp. ?Pozdr. Moze przykre dla niektórych ale prawdziwe. . .
i co się k. . . rzucasz z mordą? Zabolało w kiszkach? Może jeszcze przykład World of Warcraft podasz jako element dominacji PC. Jak już opadnie dym z Torrentów po ściągnięciu Bulletstorma i jak się okaże, że wynik sprzedaży na PC względem konsol to kilka, bo nie licze an kilkanaście procent całości to poprosze abyś sobię wcisnął Prinstcreen wydrukował i zeżarł kartkę. PC główna platforma dla BF3 w jakim sensie biznesowym? hahahhaah. Konsole nawet gatunek FPS odebrały pecetom możesz teraz iść się rzucić z mostu albo plastikowym widelcem wykłuć sobie oczy. A ty mikuś idź do książek może poprawi ci się warsztat literacki.
Bloody screen! So real!
Powiem tak, o ile sam pomysł na parodię jak i realizacja jest świetna. To po graniu w demo powiem wam, że chłopaki balansują na linie, bo ich gra(Bullet storm) do wybitnych też nie należy i po przejściu 2 razy dema miałem uczucie wtórności i nudy. Do tego chcieli żeby wszystko było tak „badaas” i chamsko śmieszne, że ma się wrażenie robienia czegoś na siłę. Zresztą zerknijcie proszę na te reklamy i na to co jest w nich prezentowane. Mają w grze jeden bardzo dobry patent, który prezentowali w koło na wszystkich filmikach, które czasem wcale nie pokazywały samej gry, a panicza Kliforda z debilną brygadą, którzy chrzanią jakieś farmazony. Gra sprowadza się do tego, że – przyciągnij wroga albo podbij go do góry, kopnij, rozwal w powietrzu albo nabij na kolce. Zmień tryb giwery -> repeat. Życzę im dobrze, ale nie wiem czy to wystarczy, większość osób uważa, że demo było spoko, ale dupy nie urwało i posiku nie było ;)Zobaczymy po wydaniu. Co do platformy, to zgadzam się z teorią, że Konsole bardziej zwrócą inwestycje, a dodanie bety Gearsów 3, to czasem powód zakupu tej gry.
Dziwię się, że nikt nie zauważył jednego. . .
. . . nie wydaje mi się, żeby bazując na powyższym naprawdę można było dowodzić przewagi PC nad konsolami. Jakby się uprzeć i założyć klapki na oczy to można ewentualnie na podstawie tych statsów dowodzić, że PC nie dostaje tak bardzo na minus, ale przewagi ewidentnie nie ma, chyba że ja coś źle zrozumiałem, albo ktoś nie umie liczyć. . . Na pytanie, czy PC jako platforma do grania ma się dobrze w porównaniu do konsol odpowiedź może być tylko jedna — nie. Można, moim zdaniem, dyskutować jedynie nad przyczynami takiego stanu rzeczy (choć wielokrotnie się przekonałem, że na V to jest w zasadzie niemożliwe). Inna sprawa, Kaczuch, że czasem naprawdę mógłbyś sobie darować, choćby dla świętego spokoju ;).