Nie ma to jak wyspa pełna Zombie! Przy okazji piątkowej premiery Dead Island mogliście już obejrzeć sobie w naszym Vikingowym seansie filmowym kultowy film George’a A. Romero Noc Żywych Trupów. To tak dla zrobienia klimatu przed wyprawą na malowniczą wyspę Banoi. Czas rozpakować grę. Jak widać mamy wersję standardową, a nie edycję „Gore”, która zawiera DLC, plan nowej broni i inne frykasy. No, ale darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby! Na pocieszenie jest pyszny kebab. Tak…no to zobaczmy może to wideo.
Czas na całkiem spory fragmencik z rozgrywki. Na początek jednak intro w którym nasz bohater schlany jak świnia zaczepia panienki. Ma po prostu ochotę się zabawić, a że sobie popił, dostał w krocze i wdarł się na chama do damskiej toalety? W końcu jest na wakacjach. W tle piosenka ee… raperska ;). Lepiej nie wsłuchujcie się w tekst bo można parsknąć śmiechem. Jest tam coś o dziw… o przepraszam suczkach Voodoo i aligatorach w bagnie. Dość powiedzieć, że lirycznie to nawet teksty 50 Centa to przy tym prawdziwa poezja. Intro dramatycznie różni się od klimatycznego zwiastuna, który narobił sporo szumu. Zresztą zobaczcie sobie cały ten bardzo imprezowy wstęp.
Na początku zabawy jako naszego protagonistę wybraliśmy Sama B upadłego rapera (to ten od piosenki). Po libacji nasz czarnoskóry muzyk budzi się nieco skacowany i od razu wpada w kłopoty. Prolog już wcześniej widzieliśmy na różnych materiałach wideo, a więc poniżej tylko fragment samego mięska. Nasz heros z getta chwyta za drewniane wiosło i rusza na plażę gromić paskudne Zombiaki. Pierwszy materiał to gameplay z trybu dla pojedynczego gracza. Drugie wideo to tryb kooperacji. Zaczynamy w singlu, ale po chwili dołączamy do innych graczy przechodząc płynnie w sieciowe zmagania z paskudnymi nieumarłymi. Moje pierwsze wrażenia z gry? Mieszane. klimat zaszczucia w trybie kooperacji nie istnieje, ale za to kiedy w pojedynkę wypadłem na plażę pełną „Z” to było coś! Zresztą obejrzyjcie materiały wideo.
Co będzie dalej? Co czyha na opanowanej przez Zombiaki wyspie Banoi? Będzie pewnie strasznie! Tak strasznie, że nawet odmawianie zdrowasiek przez turystkę z Polski nie pomoże. Kto wie? Może nawet spotkamy dziwki Voodoo i tego no… jak mu tam aligatora z bagna.
Intro zabija :D. Poczekam na recenzję, ale trochę jestem teraz skołowany. Boże co to jest? See you later bitch to znaczy Aligator
Czy ten pasek niebieski musi być na środku? I paski zdrowia, cały ten HUD psuje klimat maksymalnie z tego co widzę. Można to wyłączyć?sulla dałeś psinie kebaba chociaż?
Who do you voodoo bitch?hihi mi się podoba gierka. kusy zdaje się, że można w opcjach to skasować
Kurcze no normalnie kupie se, no se normalnie kupie i to chyba zaraz po dekontaminacji z czarnobylskiego opadu radioaktywnego 🙂 Kornick, walić murzyńską elokwencję, może to arcydzieło leci jedynie w demku. . .
Czyli w sumie jest ok artur napisz jak się gra z filmików nawet nawet mi się podoba. Intro no dziwne, ale gitowsko kolo skuty 😀
Zawsze dostaje swoją porcję kebabowego mięska
Zaskakująco przyjemnie
No to super. Kurcze dzieci w Afryce głodują a ty karmisz psa kebabem!!!!!!!!
Sugerujesz, żeby wysyłał to mięsko do Afryki DHL’em? 🙂
A co pies zawinił, że w Afryce głodują?
Chyba się skuszę jak skończę Deusa (wszyscy grają w Deusa! :)). Ktoś grał na sprzęcie pokroju radeon HD4670? Taki mam w laptopie i w zasadzie gram w Deusa na max, Crysis 2 też dobrze śmigał, to i DI powinno. Dajcie znać.
japko no mnie też ciekawi jak ta giera chodzi. Te kurde sulla dawaj pecet kontra Zombie bo ci zjemy kudłatą asystentkę!!!!
Łapy precz od psinki 😛
intro super kupie na ps3
Do samego końca miałem cichą nadzieję, że płyta i kebab zostaną potraktowane maczetą. . . Chyba łapię dobre nastawienie do DI.
Intro zabójcze 🙂