Myśleliście, że mniejsza pojemność płyt HD-DVD spowoduje, że przegrają one walkę o portfele klientów? Już wkrótce ten format przeżyje metamorfozę. Na łamach serwisu Evil Avatar znaleźliśmy wpis, w którym pojawiła się ciekawa informacja na temat technologii wspieranej przez Toshibę i Microsoft. Organizacja DVD Standards przyjęła właśnie nowy standard płyt HD DVD. Odświeżone krążki będą mieściły 51 GB danych i dzięki zabiegowi organizacji już wkrótce mają trafić do sklepów. Co ciekawe, będziemy je mogli odtworzyć w każdym napędzie HD DVD.

Jednocześnie na łamach serwisu Audioholics pojawił się materiał, który wskazuje, iż wiele filmów „Bluray exclusive” i tak trafia na płyty HD DVD. W grę wchodzą tu różne kruczki prawne i dopłaty, dzięki którym filmy możemy znaleźć chociażby na Amazon.com. Dlaczego tak się dzieje? Ponoć głównym winowajcą jest tu piekielnie drogi proces produkcji płyt BD. Co przyniesie zwykłemu użytkownikowi wprowadzenie nowych płyt HD-DVD? Zapewne nic bo nawet nie zauważy takiej informacji, nowości. Dla nas oznacza to jednak, że „wojna” zaczęła się na nowo, ale obóz HD DVD właśnie zaprezentował swoją „cudowna broń”. Robi się coraz ciekawiej.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

19 KOMENTARZE

  1. Zastanawiające. Przydałyby się jakieś linki do źródeł tych informacji. Sprawa wygląda na rozwiązaną na dwa sposoby:1. pojawienie się większych płytek na zasadzie istnienia płyt CD 99min2. ktoś w newsie zapomniał napisać o 3ciej warstwie. Mimo wszystko stawiam na sposób nr2.

  2. W tej calej „wojnie” to chyba najbardziej liczy sie zasobnosc portfela i uklady. Co do pojemnosci to nie zapominajmy, ze BD tez moze miec kilka warstw (dyski 50GB maja dwie warstwy po 25GB kazda) i ich pojemnosc moze siegac nawet 100-200GB. grah – oczywiscie jest to opcja 2, te dyski to plytki trzywarstwowewiecej informacji http://pclab.pl/news28548.html

    • Co do pojemnosci to nie zapominajmy, ze BD tez moze miec kilka warstw (dyski 50GB maja dwie warstwy po 25GB kazda) i ich pojemnosc moze siegac nawet 100-200GB.

      No moze i 200 GB ale zapominamy o jednej rzeczy. Dyski BluRay nawet jesli techniką dokladania warstw pomieszczą 1/5 TB (OMG Swoja drogą!) to najprawdopodobniej NIE BĘDĄ KOMPATYBILNE z dostępnymi aktualnie na rynku odtwarzaczami BluRay – w tym PS3, czy innymi stand-alone. Tak więc bedzie to niby technologia BluRay ale w praktyce BluRay 2. 0 ktory bedzie od nowa musial budowac baze hardwareowa. To co zaprezentowalo wlasnie DVDForum jest kompatybilne wstecz z baza sprzetowa HDDVD (a wiec tym co mamy juz na rynku). Jakby na to nie patrzec wlasnie mamy 1:1 w tym nieustajacym meczu. W tej chwili mnie osobiscie jest coraz ciezej wytypowac zwyciezce – przewaga technologiczna nie jest juz tak wyrazna. Wygra ten ktory bedzie tanszy i podpisze wiecej umow licencyjnych. Na razie HDDVD jest tani , a BluRay bardziej rozpowszechniony w studiach. Zobaczymy co powie Komisja Europejska po zakonczeniu „dochodzenia”. To moze miec duze znaczenie. Rada GunJ’a : SONY – TNIJ CENY I WCISKAJ PS3 DO TYLU DOMÓW ILU SIĘ DA. TERAZ!Aha – osobiscie uwazam ze 50GB w medium w takiej postaci jaka mamy teraz (bez oslony zapisanej powierzchni chociaz cartridgem (a’la MD) ze wzgledow chocby praktycznych to gorna granica. Predzej wejda napedy holograficzne HVD (3. 9TB na krazek !) niz upowszechnia sie np. 8 warstwowe krazki (czy Bluray czy HDDVD). No ale zobaczymy. Holographic Verstile Disc – http://en. wikipedia. org/wiki/Holographic_Versatile_Disc

  3. * grah Zastanawiające. Przydałyby się jakieś linki do źródeł tych informacji. Sprawa wygląda na rozwiązaną na dwa sposoby:1. pojawienie się większych płytek na zasadzie istnienia płyt CD 99min2. ktoś w newsie zapomniał napisać o 3ciej warstwie. Mimo wszystko stawiam na sposób nr2.

    Faktycznie standard opiera się o wykorzystanie trzeciej warstwy na płycie. Link do tekstu na Audioholics masz tutaj http://www.audioholics. com/news/editorials/blu. . . tle-secret. Reszta wiadomości pochodzi z http://www.evilavatar. com, który to powołuje się na http://www.screendigest. com/online_services/in. . . 7-ec3/show

  4. przypominają mi się czasy kiedy to „odkrywano” mega pojemne CD, lub dyskietki o większej pojemności. DVD też niedawno miało newsy, że można mnóstwo gigabajtów na nim zapisać. Tylko jakoś poza łamy newsów żadne z tych odkryć nie wychyliło nosa 🙂

  5. Ody to nie skończyło się tym, że wchodząc do wypożyczalni będziemy musieli kupić 3 urządzenia odczytujące bo każdy film będzie na różnych nośnikach 😛

    • Ody to nie skończyło się tym, że wchodząc do wypożyczalni będziemy musieli kupić 3 urządzenia odczytujące bo każdy film będzie na różnych nośnikach 😛

      Juz producenci sprzetu zadbaja o to zeby jeden naped czytal wszystkie nosniki. Wojna formatow to jedno ale rynek ma wlasne prawa – kazdy chce stworzyc jak najlepszy produkt i sprzedac w masowych ilosciach (tak samo jak bylo z DVD+/-, ktore pozniej nie mialo juz zadnego znaczenia).

  6. ciekawe co tam bedzie na takim 250gb. bo poki co gierki tyle nie wymagaja 🙂 a i filmu jakiegos takiego nie zrobili. ale pewnie w planach takie cudaki sa 🙂

    • ciekawe co tam bedzie na takim 250gb. bo poki co gierki tyle nie wymagaja 🙂 a i filmu jakiegos takiego nie zrobili. ale pewnie w planach takie cudaki sa 🙂

      Na dzien dzisiejszy chyba jedyny sposob wykorzystania pelnych 250GB, to wrzucenie na taka plytke backupu swojego HDD 😛 Chociaz pewnie i tak zostanie jeszcze wolnego miejsca troszke.

  7. Wykorzystać 250GB i więcej da się spokojnie w grach. No może ‚spokojnie’ to zbyt łatwo powiedziane, bo związane jest to z wielokrotnie większymi kosztami niż obecnie, oraz niekoniecznie w przypadku BD czy HDDVD. Stworzenie gigantycznych tekstur, super szczegółowych wymaga i czasu i pracy, ale też miejsca, więc zapewne następna generacja konsol nie pogardzi taką pojemnością – ta nie, tej wystarczy DVD/BD. A co do mojego posta, to z matematyki wynika, że to raczej połączenie sposobu 1 i 2. 1, bo standardowa warstwa HDDVD ma 15GB, a nie 51/3 ~ 17GB, 2, bo tych warstw jest 3. Najlepszą informacją w całym tym newsie jest to, że cokolwiek nie wsadzi się do formatu HDDVD, to jest to zgodne z tym co już mamy w domach. Kudos im za to.

  8. Fajnie ze cos z tym robia, ale obawiam sie ze los HD DVD i tak jest juz przesadzony i ten format ma jedynie szanse na koegzystencje z BD w postaci czytnikow dwusystemowych, ktorych jest ciut malo i cenowo tez dosc srednio wypadaja, w bo najtansze okolicach 1000 USD. Rynkami ktore podyktuja kto zwyciezy bedzie USA i Japoniia, a tam BD ma sie zdecydowanie lepiej niz HD DVD, ktore mocno wlasciwie sie trzyma tylko w Europie. Poczatki BD faktycznie byly dosc srednie, jednak obecnie rynek sie rozkrecil i widac co ludzie wybieraja. Sony zrobilo dobry ruch instalujac czytnik w PS3 i tym samym praktycznie zapewnilo sobie zwyciestwo. 4,5 miliona samych PS3 po prostu miazdzy ilosc sprzedanych czytnikow HD DVD. A jak do tego dodamy te wszystkie stacjonarne. . . Dodatkowo nagrywarki BD sa juz dosc popularne i latwo dostepne. Nawet u nas mozna za jakies 1500 PLN ja nabyc bez zadnego wysilku. A HD DVD. . . pustka.

  9. @ bartequ – ????? Co chciales nam zakomunikowac, bo nie jestem w stanie zrozumiec. . @boro666. Faktycznie BD to Japonia i USA – i to oni dyktuja trendy i tam standardy rodzą sie i umierają. Natomiast mam wątpliwości czy PS3 i zainstalowany tam BluRay wystarczy dla zwycięstwa tego formatu. Faktycznie – ilość sprzedanych egzemplarzy PS3 jest i będzie imponująca. Ale pamiętajmy ze sama obecność sprzętu (czytnika) nie oznacza jeszcze wygranej standardu. Zeby BD odniosl sukces – musi sprzedawać filmy. A to oznacza że ktoś musi je kupować. A z tym już tak różowo nie jest. Pamiętam że w pewnym okresie (na początku zycia PS3 jakos chyba) na 1 sprzedane PS3 przypadało 0,9 sprzedanych nośników z filmami BD. BD jest drogi, wymaga DUŻEGO ekranu i do tego chęci oglądania filmów wlasnie w tej postaci. Zestawmy to z obecnoscia DVD (tanio i wbrew pozorom calkiem niezle – a dla mas w zupelnosci wystarczajaco pod wzgledem jakosci) i do tego z penetracją rynku przez szerokopasmowy internet. Tutaj pojawia się piractwo w postaci torrentow, kodekow o wzglednie niskim bitrate i rewelacyjnym rezultacie jakosciowym, do tego streaming mozliwy w tej chwili nawet w jakosci HD. I do tego YouTube – ktory oferuje koszmarna jakosc ale nie przeszkadza mu to w zdobyciu solidnej porcji rynku uslug video. Wiem jaka jest roznica YouTube <–> BluRay, ale swiadomie zestawilem jedno z drugim. Przesiadka na DVD byla uzasadniona i napedzila rynek. MASY kupowaly napedy i filmy DVD. Tutaj masy nie popedza po filmy na BD – bo nie czarujmy sie, ile osob ma 52′ cale plazmy, super naglosnienie i chec posiadania kazdego filmu w domu ?Sądze ze wojna standardow nie wyloni zwyciezcow tak szybko i latwo, równiez dlatego, że odchodzimy od chęci FIZYCZNEGO POSIADANIA nośnika. Ta tendencja będzie sie poglebiac. Ludzie nie chca placic kokosow za kazdy film. Czy chcemy czy nie VOD, Hi-Def Cable, Timeshifting ,cyfrowe nagrywanie a’la TiVo wypiera (w moim odczuciu) z rynku systemy oparte na fizycznym nosniku. Nie przecze – kupilbym sobie Advent Children na BD, Trylogie LOTR na BD czy ewentualnie inne wielkie produkcje. I to tyle. Nie wiem czy maly odsetek „bogaczy” tworzących kolekcje filmowe na BD i posiadających w swych posiadlosciach wlasne kina wystarczy do tego by BD (albo HDDVD prawde mowiac) przyjelo sie w chociaz 30% tak silnie jak DVD. Masy juz zdecydowaly – YouTube.

    • Nie wiem czy maly odsetek „bogaczy” tworzących kolekcje filmowe na BD i posiadających w swych posiadlosciach wlasne kina wystarczy do tego by BD (albo HDDVD prawde mowiac) przyjelo sie w chociaz 30% tak silnie jak DVD.

      Czemu wg ciebie trzeba byc „bogaczem” zeby kupowac filmy na DVD/BD. Ja bogaczem nie jestem i nigdy nie planuje zostac, a mam blisko 500 oryginalnych plyt. . . Tak samo mowili o DVD, zapewniam cie 🙂 BD to kolejny krok ktory nalezy zrobic i koniec. Inaczej dalej bysmy na filmy chodzili do niemego kina i sluchali jak koles gra na pianinie smutne kawalki i czyta napisy 😀

  10. Nie napisalem ze trzeba byc bogaczem dla kupowania filmow DVD – jesli juz mialem na mysli BD i to w pewnym kontekscie. Mianowicie takim iż prawdziwych „kolorow” (czyt. sensu) BD nabiera dopiero na ekranach o solidnej przekatnej. Te zas sa jeszcze dosc kosztowne i czesto stoja w domach zamoznych osob. (lub w ich prywatnych salach kin domowych)Jak najbardziej mozna kupowac filmy na BD nie bedac bogaczem – i ja tego nie neguje – bo niby czemu. .

    Tak samo mowili o DVD, zapewniam cie 🙂

    Prawda. Z tym ze tam skok w jakosci od poprzednich kolekcji filmowych/poprzedniego nosnika (VHS) byl kosmiczny + nosnik byl cyfrowy a nie analogowy (przewijanie). O zwyciestwie formatu decyduje jego adopcja przez MASY. Dopoki masy nie odczuja potrzeby BD / HDDVD – format sie nie przyjmie. (a powody dla ktorych masy moga go zaakceptowac nie sa IMO zbyt istotne. Chociaz podkreslam JA WIDZE roznice – sek w tym czy ja / masy, przywiazemy do tego wage. )

    BD to kolejny krok ktory nalezy zrobic i koniec.

    No nie wiem. . . nie jestem jakos przekonany. Jakosc DVD wystarcza mi w zupelnosci prawde mowiac. Podoba mi sie HD – nie przecze. Sek w tym ze kiepski film nawet w 1080p pozostanie kiepskim filmem. Wyscig zbrojen zeby ogladac transformers i spider-man’a 3 w HD jakos mnie nie kreci.

    Inaczej dalej bysmy na filmy chodzili do niemego kina i sluchali jak koles gra na pianinie smutne kawalki i czyta napisy 😀

    Jakos nie uwazam ze akceptacja formatu o takim czy innym DRM’ie, okreslonych parametrach technicznych, HD lub nie HD – wplywala na ksztalt kinematografii w taki sposob . . . A jesli juz to raczej w sposob negatywny. Negatywny bo przesunelo to ciezar z obcowania z dzielem sztuki (a tym, wierzmy lub nie kiedys bywaly filmy) na grunt posiadania filmu. Fizycznego trzymania w reku kopii, gromadzenia a nie przezywania. (z przezywania i obcowania wytwornie guzik maja, ze sprzedanego filmu maja np. 25 dolcow. )Niemniej rozumiem co miales na mysli. Sadze nawet ze masz racje. HD sie przyjmie – niewazne czy bedzie to HDDVD/BD czy HVD. Wystarczy zakazac emisji sygnalow SD w amerykanskiej telewizji – i od razu masy beda musialy kupic odbiorniki HD. Kupia odbiorniki HD – to do kompletu zaopatrza sie w odtwarzacz i filmy. Ekonomia musi sie krecic 😉

  11. Masy w USA juz maja telewizory HD 🙂 Ba, nawet bardzo wielu Polakow kupilo LCD i nagle sie okazuje, ze nasza telewizja to syf, kila i mogila. Miedzy DVD i BD jest gigantyczna roznica w jakosci obrazu, ktora widac nawet na CRT. Ja mam plazme, wiec tym bardziej dostrzegam roznice w jakosci, ktora mimo upscallera i zlacza HDMI w moim odtwarzaczu DVD jest bardzo widoczna. I zapewniam tez, ze HDTV ma bardzo duzy wplyw na przemysl filmowy i telewizyjny. Wlasnie dzieki HD Amerykanie znow zasiedli przed telewizorami. Film w doskonalej jakosci na dobrym telewizorze oglada sie tak dobrze jak w kinie, a moze i lepiej. Oczywiscie z badziewia nie zrobi dziela sztuki, jednak zdecydowanie lepiej sie to oglada. Mam jeszcze troche oryginalnych VHSow z dawnych czasow i mimo wysokiej jakosci nagrania, praktycznie maksymalnej dla tego nosnika jest duza przepasc miedzy tym a DVD. Podobna dostrzegam pomiedzy DVD i BD. Ktos musi promowac standardy i naklaniac ludzi do zmian, bo ludzie z natury sa leniwi. Nie wiem czy pamietasz jeszcze te czasy gdy trzeba bylo dziadko prawie bic miotla zeby sie zgodzili na wstawienie kolorowego telewizora, ktory uwazali za dzielo szatana ktore ich oslepi 😀 Sony wiedzialo co robi w przypadku DVD i PS2, sadze ze ta taktyka zadziala w przypadku BD i PS3. Wspominasz ze masy dyktuja format. Moze czesciowo jest to prawda, ale tak naprawde wydawcy decyduja na czym bedziesz ogladac. Gdyby widz byl decydentem to bysmy mieli wszystko na plytkach CD w DivX, a tego bys chyba nie chcial, bo to powrot do jakosci oferowanej 20 lat temu przez VHS 😀 Sam zajmowalem sie troche filmem i wiem jak to jest z zapisem materialu. Jakosc nigdy nie jest zbyt wysoka, a nosnik zbyt pojemny 🙂

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here