W sumie do „rozdania” jest 1,5 miliona euro. Ta niemała suma może trafić w ręce młodych zespołów, zajmujących się tworzeniem gier. Dowolny zespół deweloperski z krajów Unii może wystąpić o przyznanie mu jednorazowego grantu. Nie wiemy od czego zależy ilość przyznanych środków, ale najmniejsza dotacja to 10 tysięcy euro a największa to 60 tysięcy euro.
Niestety aby w ogóle marzyć o otrzymaniu tych funduszy musicie spełniać jeden warunek. Od 2005 roku na rynku musiał się znaleźć przynajmniej jeden produkt waszego autorstwa. Większość z nas zapewne odpadnie z tego powodu, ale niewątpliwie jest to jakaś szansa dla młodych, kreatywnych twórców. Najważniejszy w tym wszystkim jest również fakt, że taki projekt ruszył a Unia dostrzega siłę i obecną pozycję elektronicznej rozrywki. Więcej na temat projektu przeczytacie na stronie http://www.egdf.eu/
Na gamedev.pl ta kwestia jest poruszana. Więcej się dostanie jeśli się promuje wartości europejskie 😛 No i oczywiście nie każdy dostanie. Fakt, faktem w gamedev’ie taka kwota należy do małych. Z resztą od kiedy ta branża potrzebuje dotacji?Sama Europa dostrzega pozycję elektronicznej rozrywki – za wysoką, bo miesza w umysłach biednych dzieci i sprowadza je na złą drogę 😛