British Board of Film Classification nie poszła więc w ślady amerykańskiego ESRB, które doszło do wniosku, że Manhunt 2 może zostać skierowany do dorosłych graczy. W USA tytuł ten otrzymał kategorię wiekową M (dla widzów dojrzałych). Brytyjczycy nadal nie chcą by krwawa produkcja pojawiła się w sklepach. BBFC wydała oświadczenie, w którym czytamy: „Zauważamy, że dystrybutor wprowadził zmiany do gry, ale wzięliśmy pod uwagę fakt, że nie są one wystarczające i nie wpłynęły na nasze obawy związane z jej pierwotną wersją. Ich wpływ na ponurość, znieczulony charakter i naturę gry jest wyraźnie niewystarczający. Da się zauważyć obniżenie szczegółowości niektórych egzekucji, ale inne zachowały swoją sadystyczną naturę”.

Po jego wydaniu dodano jedynie, że piłka znajduje się na połowie Take 2, wydawcy Manhunt 2. Zamiast niego zareagował Rockstar, z którym przynajmniej po części się zgadzamy. Studio również wydało oświadczenie. Znajdziemy w nim następujące słowa: „Odwołujemy się od decyzji British Board of Film Classification, która nie pozwoliła nadać zmienionej wersji Manhunt 2 kategorii wiekowej 18+ a tym samym zakazała sprzedaży gry na terenie Zjednoczonego Królestwa. Zmiany, które każe nam się wprowadzić do tej produkcji, by mogła zostać wydana w Wielkiej Brytanii są dla nas niedopuszczalne i mogą spowolnić rozwój gier wideo. BBFC pozwala dorosłym samemu decydować jakie wstrząsające sceny zobaczą w filmach. Uważamy, że tak samo powinno im się dać swobodny wybór w kwestii takich scen w grach wideo takich jak Manhunt 2”.

Znowu dochodzimy do pytania, na które chyba nikt nie zna odpowiedzi. Dlaczego sadyzm, przemoc i wylewanie wiader krwi w filmach jest dozwolone a elektroniczna rozrywka powinna się koncentrować na grach o Kucykach Pony? Mamy nadzieję, że Rockstar/Take 2 pozostaną nieugięci tak, jak Codemasters w przypadku niemieckiego wydania Clive Barker’s Jericho.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

3 KOMENTARZE

  1. I o to właśnie chodzi. Jeżeli Rockstar postawi się BBFC i, wygra to o co grają, czyli wydanie gry to będzie to duży krok dla elektronicznej rozrywki. Ba! Powiem więcej! Może uda im się postawić krok, który sprawi, że nieocenzurowane gry (pierwotna wersja Manhunt 2) będą pojawiać się na półkach sklepowych, tak jak pojawiają się w holandii. Byłoby to wielkim sukcesem, którego sobie i wszystkim życzę, a przede wszystkim R*.

  2. Problem w tym, że dla mnie już pierwszy Manhunt prezentował growe mielizny, nie wiem jak dwójka ale nie mam ani jednego powodu by w niego zagrać. Mordercze dodatki tego nie zmienią.

    • Problem w tym, że dla mnie już pierwszy Manhunt prezentował growe mielizny, nie wiem jak dwójka ale nie mam ani jednego powodu by w niego zagrać. Mordercze dodatki tego nie zmienią.

      Nic dodać nic ująć, jak wyżej.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here