Rockstar obejdzie prawo?

na steamie chetnie zakupie 🙂

A ja czekam na ruch prawniku Wielkiej Brytanii zalepiających tą dziurę 🙂

niezbyt dobrze. . dzieci w to ni powinny grac. .

i ciekawe jak to wydadza na ps2 bądź wii :}

Grah – może i zalepią, ale nie od razu. Taka zmiana musi zajść najpewniej w wprowadzenia poprawki do ustawy, czyli w rzeczywistości uchwalenia nowej ustawy. Nie znam ich trybu ustawodawczego, ale ogólna praktyka w tym względzie mówi, że to trwa. Najpierw na pewno trzeba stworzyć projekt ustawy. Trzeba zdobyć dal niego poparcie. Trzeba go wprowadzić do porządku obrad. Do tego nawet po uchwaleniu dorzuć czas vacatio legis. Poza tym to na pewno nie jest priorytet rządzących łatać coś takiego. Z dnia na dzień nikt więc tego nie zrobi, a sama gra jest już właściwie gotowa. Wejdzie więc do sprzedaży zanim zmiana w ustawie nastąpi.

zaskakujace jest to ze w ogole istnieje taka mozliwosc. specjalnei pozostawiono taka furtke? mneijsz zyski? to fakt, w latach kiedy malo osob mialo dostep do internetu a transfery byly tak slabe ze o kupowaniu gier via net ( downloading ) nie moglo byc mowy, sprzedaz taka byla nieolacalna, ale teraz? nikt nei pomyslal ze izdiemy do przodu i ze neidlugo trzeba bedzie uzupelnic o kazdy sposob dystrybucji?

A to też bardzo prosto wytłumaczyć. Najpierw musi zaistnieć sytuacja, w której okaże się, że brak przepisów regulujących daną sytuacje. Dopiero potem jak dany problem pojawi się w praktyce ustawodawca go zauważa i stara się wprowadzić przepisy mające określić zasady postępowania w takim przypadku. Nigdy na odwrót. Niezłym przykładem takiej sytuacji były okres po przemianach ustrojowych w Polsce gdy nie było w ogóle uregulowanego prawa autorskiego. W tym zakresie panowała wolna amerykanka. Problem został zauważony i prawo autorskie zostało uregulowane ustawą. Zwróćmy uwagę, że przepis na który chce powołać Rockstar pochodzi z 1984. Czy ktoś w ogóle wtedy realnie myślał o dystrybucji gier przez net? Idę o zakład, że nie. Politycy mają to do siebie, że zajmują się problemami, które realnie istnieją. Skoro dotąd z przepisem nie było problemów to nikt się niem nie interesował. Jak problem się pojawi to zaczną się sprawą interesować. Ustawodawca nigdy nie działa z wyprzedzeniem. Najpierw jest kazus, a potem jest prawo. Jeśli kiedyś powstaną np. biologiczne nośniki danych to będziemy mieli ten sam problem. Skoro nie są wymienione w ustawie więc ta ustawa ich nie dotyczy. Więc znowu będzie je można wykorzystać do obejścia prawa. Potem ustawodawca będzie łatał dziurę. I tak to się kręci.

Brawo ! Doskonaly news !abbalah – cos w tym jest co piszesz. . . Wiesz wiem z DOŚWIADCZENIA że wielkie mózgi prawnicze (naprawde szacun dla tych osób) nie mają zbyt dużej ochoty do podejmowania dyskusji i debaty w regionach nowych, które nie są jeszcze mocno uregulowane. Mimo, że w moim odczuciu znajomosc realiow, aspektow technicznych problemu który wymaga dobrego mądrego prawnego uregulowania – jest KONIECZNOŚCIĄ, to środowisko prawnicze swoje wie i nie zwraca na te kwestie uwagi. A że ustawodawca będzie łatał dziurę – pewno będzie, i dobrze. Dzięki dziurom prawnicy mają zajęcie. Kudos dla działu Legal, Rockstar Games . . . tym samym zarobili panowie na swoje 400$/h , stawki ;)@grah – nawet jeśli lukę zalepią, to tak jak napisał abbalah – trochę to potrwa. A nawet jeśli ekspresem uchwaliliby ustawę to jeśli Rockstar wyda Manhunt teraz, nie będzie to miało większego znaczenia. Lex retro non agit (prawo nie działa wstecz) jest zapewne także integralną częścią systemów prawa common law. (a taki jest w anglii)

czyli jak ta gra nie będzie na płycue cd ??? Cytat: „na fizycznym nośniku. Co to oznacza? Rockstar może dystrybuować Manhunt 2 online” na to wynika. będziemy gdzięs plaić a puźniej to ściągać z internetu???