Reservoir Dogs, oparta na filmie Quentina Tarantino Wściekłe Psy, została niedawno zakazana w Australii. To nie koniec kłopotów – swoje obiekcje zgłaszają teraz szefowie policji w Wielkiej Brytanii – nie podobają im się sceny brania policjantów na zakładników, którym można m.in. wypalić oczy papierosami, wyrywać palce i obcinać uszy skalpelem.
Tom McGhie, szef West Yorkshire Police Federation twierdzi, że gra jest po prostu “odrażającą gloryfikacją przemocy przeciw policjantom”. McGhie uważa również, że Reservoir Dogs popchnie wielu ludzi do przestępstw przeciw policji.
Pomimo kontrowersji gra otrzymała zezwolenie na wejście na brytyjski rynek od stosownej państwowej instytucji, co oznacza, że pojawi się na półkach sklepowych już we wrześniu. Eidos szykuje się też do ciężkiej walki w Stanach Zjednoczonych, gdzie tytuł ma się pojawić w październiku.
Gry w których gracze mogą skierować przemoc w stronę stróżów prawa są od dawna pod ogniem krytyków. Sam Eidos stoczył podobną batalię przy okazji wprowadzania na rynek tytułu 25 to Life, ale w jeszcze większe tarapaty popadli twórcy serii Grand Theft Auto – byli oni kilkakrotnie pozywani do sądu przez rodziny zabitych na służbie policjantów, reprezentowanych przez twardogłowego przeciwnika gier, Jacka Thompsona.
