Pojawianie się tego typu wiadomości nieodłącznie związane jest z uwielbianym przez nas „absolutnym brakiem ciekawych newsów”. Pamiętacie jeszcze embargo nałożone na Playstation 2? Kilka lat temu uważano, że bardziej wojowniczy Panowie i Panie użyją potężnej mocy konsoli do kierowania pociskami ziemia-ziemia dalekiego zasięgu. Dlatego też przez pewien czas urządzenie sprzedawano jedynie w Japonii. W piątek dowiedzieliśmy się, że Nintendo Wii wysyła specjalne sygnały, które przyciągają do mieszkań karaluchy. Dzisiejsza ciekawostka dotyczy jedynego producenta, który jeszcze nie dołączył do tego przedziwnego „wyścigu zbrojeń”.
Xbox 360 zakłócać ma działanie bezprzewodowych sieci LAN. Wszystkiemu winny jest nadajnik, przekazujący informacje do bezprzewodowego pada konsoli. Czyli w święta przemysł zbrojeniowy rzuci się na konsole giganta z Redmond. Armie całego świata dzięki produktom firmy Gates’a będą próbowały opracować broń do walki elektronicznej. My podpowiadamy, że nie tędy droga. Lepiej połączyć sto tych urządzeń i spróbować stworzyć najbardziej gorącą bombę świata. Atomówki chowają się przy odpowiednim wykorzystaniu mocy stu nagrzanych Xboxów. Spadający wam na głowę Red Ring of Death oznaczać będzie, że rozpoczęła się kolejna wojna.
No ostatnio gdzieś widziałem newsa, że PS3 można z powodzeniem używać do łamania kodów.
Kidyś PS2 miała bana w Korei, ze względu na „możliwość sterowania rakietami dalekiego zasięgu”. Co komputer to komputer. 100lat temu mój znajomy musiał podpisać zobowiązanie, że nie będzie prowadził badań genetycznych, jak chciał kupić dysk 250MB (nie giga, a mega!).
Z ciekawostek: ostatnio oglądałem na National Geographic Channel program o broni przyszłości. Oprócz nowinek w stylu pancerza piechoty naładowanego elektroniką, świetnych rozwiązań ofensywnych i defensywnych, pokazali mobilnego robota, który mógł wjeżdzać do wrogich budynków, demaskować pozycje terrorystów, pułapek i ich rodzajów a był kontrolowany. . . padem od xboxa 360 🙂
ofladałes zapowied frontlines the fuel of war
Tak, ofladałem, ale o co chodzi? :>
Cujo – pwnd ;]A tak poza tym, to:
Ciekawe co na to ortodoksyjni wyznawcy myszy i klawiatur? ;D
jeszcze troche to myszami będziemy mogli oznaczać cela dla inteligentnych bomb 😀
Faktycznie może kiedyś wojny będą wyglądać tak że dane państwo wystawi po 100 tysięcy robotów sterowanych padami i będzie wielka bitwa :). Zresztą kumpel mi niedawno napisał bo dowiedział się że nadal gram pomimo wieku w którym to dużo osób zaczyna robić inne rzeczy (rodzina kariera itp) a napisał mi po 1 że się ucieszył bo myślał że to on już jest popierdzielony 🙂 a po 2 „my jeszcze pokazemy jak wybuchnie inwazja kosmitow, wosko nas wezmie i bedziemy naginac, przez gry:d” 😀 coś może w tym jest. . . . pozdrawiam