Tytuł felietonu dobrze oddaje moje samopoczucie. Ciężka, rozgrzana głowa, rwące stawy, bolące kości. Nie byłbym jednak prawdziwym wikingiem gdybym poddał się chorobie. Co to, to nie. Najlepszym lekarstwem jest dla mnie możliwość zanurzenia się w świecie elektronicznej rozrywki i spotkania z Wami. Będziecie mi jednak musieli wybaczyć jeśli zapowiedź tekstów na ten tydzień będzie odrobinę krótsza niż zazwyczaj.
Zaczniemy od materiałów Wojtka Borowicza. Siergiej w najbliższym czasie udaje się na zasłużony odpoczynek. Zanim jednak przeleży kilka dni do góry brzuchem, czy też wyszaleje się na śniegu, my zmusiliśmy go do napisania paru tekstów. Pierwszy z nich zobaczycie już dzisiaj. Będzie to zapowiedź Fracture. O tym tytule słyszymy od czasu do czasu. Ze szczątkowych informacji wynika, że będzie to shooter, w którym kluczową rolę odgrywa możliwość deformowania terenu. Czy ta produkcja jeszcze czymś wyróżni się na tle konkurencji? To już za godzinkę zdradzi Wojtek. Drugie spotkanie z Siergiejem będzie jeszcze milsze. Przygotował on dla was kolejny (bardzo długi) odcinek Elementarza Wikinga. Nie zdradzą o kim tym razem będzie pisał. Powiem tylko, że wziął pod uwagę wasze prośby. Tego tekstu nie chcecie przegapić.
W dalszej części tygodnia spotkamy się także z Janem Stojke. Suprise ostatnimi czasy nie może się oderwać od strzelanek. Tym razem walczył z paskudnymi obcymi w tajemniczej Strefie 51. Nie mylicie się. Na Valhalli przeczytacie recenzję Blacksite: Area 51, o którym jeszcze niedawno jedna z osób pracujących przy projekcie mówiła, no mówiła bardzo brzydko. Nasz ekspert od gier, które mogą wywołać choroby psychiczne (polecam recenzję RTLa z zeszłego tygodnia) po raz kolejny zabrał się za produkcję, która najprawdopodobniej nie będzie hitem. A może ten tytuł sprawi nam miłą niespodziankę? Tego dowiecie się z tekstu Jana.
Od strzelanek nie odetchniemy również przy tekście mojego autorstwa. Na warsztat wziąłem pozycję, której recenzji brakowało w naszej bazie tekstów. Jest nią druga część Ghost Recon Advanced Warfighter. Uwielbiam praktycznie wszystkie gry sygnowane nazwiskiem Clancy więc z przyjemnością zasiadłem do tego tytułu. Spodziewałem się hitu – w pierwszą część serii (jeszcze nie Advanced Warfighter) grałem przez długie miesiące w sieci, w trybie coop. Czy go dostałem, a w zasadzie dostaliśmy? Odpowiedź poznacie wkrótce.
Pod koniec tygodnia nareszcie odłożymy karabin na półkę i przesiądziemy się do sportowych samochodów. Grzesiek Stańczyk sprawdza dla was jakość drugiej odsłony Juiced, którą to serię niedawno uśmierciła firma THQ. Czy było to dobre posunięcie? Czy rzeczywiście „Soczysta Ścigałka” może jedynie wdychać spaliny, pozostawione na trasie przez Need for Speed? Osio na pewno odpowie na te i inne pytania.
Wiecie już co zobaczycie na Valhalli w tym tygodniu. Naturalnie oprócz dłuższych form zobaczycie także nasze autorskie felietony, newsy, nowe galerie i materiały filmowe. Czekamy również na pewne niespodzianki, którymi na pewno pochwalimy się kiedy tylko wpadną w nasze ręce. Jak zwykle zachęcam was do zostania z nami i współtworzenia unikalnej atmosfery na naszym drakkarze.
Mass Effect?