Zawiedzie się więc ten, kto spodziewał się, że Lost Planet Colonies będzie niczym kareta czy chociaż duży street. Tajemnicza produkcja tak jak się spodziewaliśmy nie jest nową grą. Pierwsze informacje na jej temat pojawiły się na łamach japońskiego magazynu Famitsu. Dowiedzieliśmy się, że jest to rozszerzona edycja doskonale znanego tytułu. Zobaczymy w niej nową grywalną postać i nieznane do tej pory tryby gry sieciowej. Posiadacze Xboxów i pecetów urządzą sobie natomiast bitwę na śnieżki – Colonies wspierał będzie zabawę cross-platform. Tytuł ten ma trafić do sklepów w Kraju Kwitnącej Wiśni już w maju.
Capcom nie potwierdził jeszcze tych informacji, ale pojawienie się tej produkcji w Famitsu jest w zasadzie zapowiedzią informacji prasowej, która prawdopodobnie zostanie rozesłana serwisom branżowym w nadchodzących dniach. Nas zastanawia czy wskrzeszanie tego tytułu jest sensownym pomysłem. Kto chciał ten skończył grę na pececie albo Xboxie. Reszta chętnych mogła nabyć Lost Planet jakiś czas temu kiedy pojawił się na Playstation 3. Są jeszcze jacyś gracze, którzy chcą wypróbować ten tytuł, a jeszcze go nie nabyli? Nawet jeśli, to jest ich raczej niewielu. Mylimy się?
też myżlałem, ze Colonies będzie nwą grą, a nie odgrzewańcem. Mam tą grę na PS3 i całkiem sympatyczna jest. Taka „staroszkolna” strzelana w grafioce 3d. Szkoda tylko, że ten czas (termal energy)gryzie non-stop. W mechach, albo pomieszczeniach nie powinno tego być.
Gralem w demo na xboxie i przyjemnie sie gralo:) ale gdybym swego czasu kupil pelna wersje to raczej nie pobiegl bym do sklepu po kolonie:)
No to będzie wzorowy skok na kasę.
wszyscy ktorzy graja w LP on-line do tej pory napewno kupia ten tytul. . ja zreszta tez ale. . . nie ukrywam ze liczylem na LP 2 albo cos zupelnie nowego