Haze pomimo tego, że zapowiada się bardzo ciekawie jest bardzo dziwną produkcją. Na temat docelowych platform, na które zmierza ten tytuł pisaliśmy już mniej więcej dziesięć razy. Konsole nowej generacji? Pecet? Playstation 3? Do dziś nie jesteśmy pewni kto będzie mógł zagrać w tego shootera. Jeden z zachodnich serwisów donosi jednak, że tym razem już na 100% można napisać, iż Haze pojawi się tylko i wyłącznie na najnowszej konsoli Sony. Informację tę mieli potwierdzić dwaj przedstawiciele Ubisoftu.
Oczywiście nie jest to wyłączność jaką znamy z Gears of War czy Mass Effect. Produkcja francuskiego wydawcy prawdopodobnie nigdy nie pojawi się na innych platformach (oprócz Playstation 3). Ma to być ostateczna decyzja Ubisoftu w tej sprawie. Jednocześnie dowiedzieliśmy się, że scenariusz tego tytułu ma ponad tysiąc stron. Ciekawe. Może naszą amunicją w Haze będą ostre słowa, cięty język i zabójczy żart? Mamy nadzieję, że hasło „tylko na PS3” nie okaże się tym ostatnim. Gra wygląda na tyle dobrze, że posiadacze Xboxów, pecetów czy Wii na pewno mają czego zazdrościć posiadaczom superkomputera.
taa. z Assassin’s Creed bylo podobnie ;]
Tylko że z AC nie zmieniano pare razy decyzji ;] I od pewnego momentu bylo wiadomo co i jak. A z Haze się robi mały kabaret
Taaak. . . jeden tytuł w tą czy w tamtą 🙂 dla mnie bez różnicy Fpsów w tym stylu jest masa. . . i jakoś nie będę płakał że w to akurat nie pogram 🙂 Fakt faktem może być wyjątkowo dobra ale dla mnie to nie robi różnicy 🙂 pozdrawiam
Właśnie coś mi się zdaję, że z początku interesujący tytuł, jakim był Haze, z miesiąca na miesiąc odkrywał coraz więcej i coraz mniej zaczynał być interesujący. Banalna fabuła, niespecjalna grafika. . . Oczywiście i tak może się okazać supermiodny, ale coś mi się zdaje, że jednak czeka nas co najwyżej kolejny średniaczek pokroju „Timeshift”. Także informacja o wyłączności wzbudza we mnie jedynie wzruszenie ramionami.
Większość posiadaxzy PS3 czeka chyba na Killzone 2, także Haze wyłącznie na jedną konsolę to strzał w stopę. Tym bardziej, że takie desperackie chwyty producenta jak 1000 stronicowa fabuła w FPS, przekonują mnie żebym opóścił zasłonę milczenia na ten tytuł.
Mi się podoba ta produkcja i tak na prawdę to nie wiem na co jest narzekac? O_o Przecież jeszcze nikt z nas nie miał okazji w nią zagrać. Jak zwykle niesamowite doznania ze split-screena przy tym dużo rodzajów broni i pojazdy. Co do Killzona. Fakt będzie przepięknym FPSem. Z tego co wiem najładniejszym jak na swoje czasy, ale dla mnie to Killzone to większy kabaret. Pokazali jeden gameplay, a do premiery niby niedługo, bo zapowiedziany na jesien. Ani widu ani słychu. Twierdzę jednak, że to będzie godna uwagi wielu graczy gra. Bardzo przypadła mi do gustu. Gameplay mroczny i brutalny ze swoistym klimatem. Tak samo kabaretem można nazwać sytuacje Gears of War i Mass Effect. Niby miały być exclusivem na X’a, a Microsoft leci w kulki. Wydał jedne z najlepszych tytułów na PC. Zapewne tak samo będzie z Halo 3. Jakoś dziwna ta polityka M$.
Nie widzę zupełnie nic dziwnego w tym, że MS wypuszcza wcześniejsze exclusivy na swoją, nie ma co się oszukiwać, drugą platformę czyli Windowsa.
Sony potrzebuje tego exclixiva jak powietrza, bo narazie nic nie jest w stanie konkurowac z HALO 3 , Bioshock, Gears of War. Niech lepiej SONY sie postara o cos wiecej niz Time Exclusiva, bo inaczej posiadacze PS3 beda musieli czekac na KillZone2.
Jakoś ten tytuł emocji nie wzbudza. Niech Sony sypnie kasą i wykupi prawa do Duke Nukem Forever i zapowie, ze wyda go do końca roku. To by była burza z piorunami !
No byloby to czym niesamowitym:) posiadac Duke Nuken:Forever na wylacznosc:)