Nawet miłośnicy bardzo długich tekstów będą zaskoczeni kiedy zobaczą co Wojtek Borowicz przygotował dla nas w szóstej odsłonie Elementarza Wikinga. Panie i Panowie przed wami historia Square Enix. Zanim zaczniecie czytać tekst przyszykujcie sobie coś do jedzenie i do picia. My oczywiście gorąco polecamy ten materiał.
[Głosów:0 Średnia:0/5]
Bardzo dobry artykuł. Fakt, że ja wielkim fanem FF nie jestem, ale mimo wszystko Square(Soft) wydał grę ideał. Wspaniałą wciągającą, śliczną. Vagrant Story. Dla mnie numer jeden na PSX, cały czas stoi na półce, od czasu do czasu do niej wracam.
Ostatnio odkopałem sobie Final Fantasy VII i Final Fantasy VIII. Naprawdę genialne gry. Siódemkę ukończyłem ponownie bez większych problemów – fabuła wymiata. Dlaczego dziś nie robi się takich gier? Na PC’cie już dawno wygięły gry z ciekawą fabułą. . . No i ósma część finala. Strasznie toto trudne było. Udało mi się dotrzeć pod koniec gry (ten cały statek), ale później już było za trudno. Prawdziwy wyciskacz łez. IMO -gry jak najbardziej wybitne i bez problemu mogę je dodać do mojego prywatnego Top 10 ever. Wielka szkoda, że nie siedzę w jRPG’ach – wygląda na to, że to bardzo „mocny” gatunek :]. Będę musiał później na allegro poszukać IX część finala. Podobno świetna gra. I swoją drogą – pierwszy raz mam wątpliwości związane z wyborem next-gena. Już za dwa miesiące miałem kupić sobie x’a – a tu nagle widzę screeny z trzynastego finala.
Artykuł IMO przeciętny. Początek dosyć nieźle napisany, natomiast gdy doszło do opisywania gier na PSX’a, pojawiło się zbyt dużo emocji i braku obiektywizmu. Kilka błędów też się pojawiło, FF7 sprzedał się w ponad 11 mln egzemplarzy, a nie poniżej 10 mln i jest na samym szczycie najlepiej sprzedanych gier z serii FF, a nie, jak wspomina autor, FF8. Kingdom Hearts nie miał miałkiej fabuły, gra wykonana była znakomicie i tylko osoby, które w ten tytuł nie grały, mogą sądzić, że jest skierowana dla dzieci. O kompilacji FFVII nie wspomnę, pierwszą grą, która pojawiła się było Before Crisis, a nie Advent Children. AC było zapowiedziane jako pierwsze, co nie oznacza, że pojawiło się wcześniej od całej kompilacji. Jest jeszcze kilka błędów, ale myślę, że to co podałem wystarczą.
Ile razy jeszcze trzeba napisac na lamach V, ze nie mierzymy tutaj w obiektywizm, ktory de facto nie istnieje?
To jest w tej chwili ciezko zweryfikowac. Nie natknalem sie na zadne pozniejsze oficjalne komunikaty dotyczace sprzedazy FF VII niz ten z 2005-go roku po E3. Wtedy bylo niecale 10 milionow i nie sadze, by od tamtej pory sprzedalo sie te, dajmy na to, 1. 5 miliona – chociaz to jest kwestia dyskusyjna. Ale jesli masz jakies swieze zrodlo potwierdzajace te 11+ miliona to zwracam honor. A co do tego, ze FF VII lub VIII jest najlepiej sprzedajaca sie gra z serii Final Fantasy, to tutaj tez bez stosownego zrodla nie mam zamiaru przyznac sie do bledu. Na koniec roku 1999-go, kiedy nawet w Japonii „Osemka” nie miala pelnych 12 miesiecy, bylo juz sprzedanych 6 milionow kopii gry i tylko milion wiecej sprzedanych „Siodemek” – a VII bylo przeciez na rynku juz prawie trzy lata (za GameSpotem). Niestety, tutaj koncza sie oficjalne wiesci na temat sprzedazy FF VIII (a moze cos przegapilem?), ale przegonienie VII nie byloby tu niczym dziwnym.
Ja grałem i w KH i w CoM i tak twierdze. So what?
My bad, tutaj przyznaje Ci racje.
Wybacz, jestem nowym użytkownikiem i nie miałem okazji natknąć się na oficjalną notkę, iż na łamach V obiektywizm nie istnieje. Co nie oznacza, że w ogóle go nie ma, wystarczy się trochę bardziej postarać.
Zwracam honor, co prawda nie do końca. Jeżeli chodzi o ilość sprzedanych sztuk, FF7 jest na pierwszym miejscu z wynikiem prawie 10 mln egzemplarzy, a nie jak podałem ponad 11 mln (oczywiście mogą być różnice kilku/kilkunastu tysięcy), natomiast FF8 sprzedała się dokładnie w 8 mln. Być może chodziło Ci o to, że FF8 było najszybciej sprzedającą się grą na PS? Jeśli tak, to niejasno to opisałeś.
Nic, dokładnie nic. . . tu właśnie zanika ten obiektywizm, bo KH uważa się, za jedną z najlepszych gier od obecnego Square-Enix. Wskazują to też wyniki sprzedaży, gdzie pierwsza część KH sprzedała się w prawie 6 mln egzemplarzy. Natomiast Chrono Cross w niecałych 5 mln, co prawda również uważam, że ta gra jest świetna, ale użyłem jej jako przykładu by porównać wyniki. Tylko proszę, nie pisz, że popularność ma się nijak do ilości sprzedanych sztuk, bo oby dwoje wiemy, że tak właśnie jest :)Co do KH, może powinieneś spróbować zagrać w KH 2?