Może też ma kompleksy, ale nie wnikajmy w szczegóły. W każdym razie znowu odezwał się kochany Uwe Boll. W nowym materiale wideo opublikowanym w sieci wyzwał Michaela Baya na pojedynek bokserski. Uwe poczuł się urażony lekceważącym tonem odpowiedzi Baya, który nazwał Bolla: godną pożałowania istotą. Przypomnijmy, że cała sprawa zaczęła się od tego, że nasz słynny niemiecki reżyser uraczył twórcę holywoodzkich hitów epitetem cytujemy: piepr**ony kretyn. Co ciekawe Uwe chce aby (kolejna już) walka z jego udziałem była płatna (Pay Per View). No proszę! Ten to ma głowę do interesów. Ostatnio odmówiono mu licencji na film w uniwersum Warcrafta więc musi jakoś sobie chłopak radzić. Poniżej możecie obejrzeć chamskie wyzwanie, które Uwe rzucił Bay’owi. My kochanemu Uwe dedykujemy piosenkę. Bądź jak Rocky Balboa!
Widać niestety, że niemiecki mistrz kina nie tylko ma fatalny akcent i robi słabe filmy – nie został także dobrze wychowany przez rodziców. A może jest po prostu sfrustrowany?
az nie wiadomo jak to komentować . . .
Akcent Uwe przypomnial mi genialny skecz kabaretu Ciach- Kynigen Śnieżka 😉
Ciekawe, dlaczego nie wezwal go na pojedynek w szachy. . .
Niech mu ktoś da jakąś licencję bo gość ma chyba ostatnio za dużo wolnego czasu. . .
Może rozpiszemy jakiś mini konkurs na crapowatą grę, którą Boll powinien się naszym zdaniem zająć 😀 Ktoś ma jakieś propozycje?
Tibia 😀
Flame-baitowo powiedziałbym Halo i Crysis :>A tak na poważnie to ciężko wymyślić jakiś tytuł, który z czystym sumieniem skazałbym na taki los. . . 😛 Chyba że The Sims xD
Po co się pastwić? :/
Tak to jest. Jak czyjaś praca sama nie staje w swojej obronie, to trzeba robić sztuczny tłok i kretyna z siebie.
Ja proponuję PONGA. Chociaż . . . hmmm. . . też pewnie by film spie. . . . ł :0
Panie i panowie, proponuję uhonorować Uwe Bolla licencją na „Kokomando”.
Ja proponuje panu Boll’owi eXperience112 😉 Wkład praktycznie żaden – jedna babeczka, wrak tankowca i wszystko tak brzydkie jak tylko on potrafi. Sukces murowany. ps. Popastwię się jeszcze kilka razy i odpuszczam.
Mnie to nie przeszkadza. Po prostu nie kopie się gier pozbawionych fabuły i ikry. To jak pobić sześciolatka – satysfakcja jest, ale po co? ;
Gdyby nie to, ze Rockstar pewnie predzej dalby sie pocwiartowac niz by sie na to zgodzil, to postawilbym na Table Tennis. A tak, to sie trzeba zastanowic 😉 Hmm. . . bo ja wiem, moze Saper? Pasjans? Rzeklbym jeszcze, ze Pinball, ale to juz moze byc zbyt duze wyzwanie 🙂
Ta, to trochę jak gwizdanie na paraolimpiadzie.
Jak dla mnie to powinien zrobić Street Fighter 2. Jedynka była fatalna i sądzę, ze nawet Uwe zrobiłby lepszego 🙂
Pewnie W GTA IV będzie jakaś zlewka z tego kretyna. Niech mu nasz sąsiad Borys? klaśnie z liścia w jakiejś misji! Piszmy petycję Do R* 😀
Skoro taki z niego bokser niech dadzą mu zrobić remake Rockyego :Dprzeeeepraszam tylko żartuję 😉