Wydawca wielu świetnie zapowiadających się gier – Activision Blizzard – poinformował media, iż nie zobaczymy jego produkcji na tegorocznych targach E3. Dziennikarze udający się za dwa miesiące do USA nie sprawdzą więc takich tytułów jak StarCraft 2, The Wrath of the Lich King, World in Conflict: Soviet Assault, Guitar Hero, nowego Spidermana czy jakichkolwiek świeżych produkcji studia Bizarre, których z niecierpliwością wypatrujemy. Ta krótka lista jest w sumie jedynie wierzchołkiem góry lodowej, której nie ujrzymy na targach w USA.
Swą decyzję wydawca-gigant komentuje krótko: „Po ostrożnym przeanalizowaniu sytuacji i ze względów biznesowych Activison postanowiło zrezygnować z udziału w jakichkolwiek oficjalnych wydarzeniach związanych z E3. Życzymy samych sukcesów organizatorom tego wydarzenia”. Czy kolejni wydawcy pójdą drogą wytyczoną przez Activision-Blizzard? Na chwilę obecną z prezentowania swoich gier na targach zrezygnowali jeszcze Majesco, Atlus, Warner Brothers i NC Soft. Swą obecność potwierdziły natomiast firmy, które wymieniamy pod treścią newsa.
Obecni na E3:
Akella
Atari Inc.
CAPCOM Entertainment, Inc.
Codemasters
Crave Entertainment
Disney Interactive Studios
Eidos, Inc.
Electronic Arts
Konami Digital Entertainment America
LucasArts
Microsoft Corporation
Midway Games, Inc.
MTV Games
NAMCO BANDAI Games America Inc.
Nintendo of America Inc.
SEGA of America
Sony Computer Entertainment America, Inc.
Sony Online Entertainment Inc.
Square Enix Inc.
Take-Two Interactive
THQ, Inc.
Ubisoft
Akurat Blizzard moze sie dla mnie w ogole zamknac. Targi e3 lubie o tyle, ze przy ich okazji zawsze troche ciekawego materialu wyplywa. Inna sprawa, ze bez targow tez pewnie by wyplynal, ale co tam 😉
No E3 nie mają już tak wielkiego znaczenia jak niegdyś. Kilka lat temu to właśnie tego typu targi (i relacje z nich w przeróżnych periodykach) były okazją do zapoznania się z nadchodzącymi tytułami. Dziś, w dobie Internetu, gdzie każdy wydawca na bieżąco może dośc skutecznie informować o najnowszych produkcjach, takie E3 traci powoli sens. Przynajmniej takie mam wrażenie.
Nieee no trochę szkode mi E3 ale trudno , coś zajmie z pewnością ich miejsce.
Dla nas to chyba dobra wiadomość – słabe/małe E3 oznacza lepszą pozycje targów w Lipsku (a więc tuż za miedzą). BTW. Nie wiedziałem, że jest coś takiego jak MTV Games.