A.D. 2007 – Wii

Nintendo Wii weszło na rynek z przytupem. Gdy czytacie te słowa, na całym świecie sprzedały się już 4 miliony egzemplarzy konsoli. Szał na punkcie nowatorskiej maszyny nie słabnie, a patrząc na listę najgorętszych tytułów, jakie w tym roku ukażą się na rynku – centrala Nintendo może spać spokojnie.

Problem z Wii jest taki, że sukces tej konsoli zaskoczył wszystkich, łącznie z samym Nintendo. Kto by pomyślał, że ten niepozorny sprzęt sprzeda się doskonale w tak krótkim czasie? Producenci w pośpiechu rzucają się na konsolę Nintendo, ale efekty ich pracy można będzie sprawdzić dopiero za jakiś czas. Lista na rok 2007 może się mocno zmienić. Co chwila dowiadujemy się o nowych tytułach, z drugiej zaś strony o kilku potencjalnych hitach jest cicho, jak makiem zasiał. Sytuacja to nietypowa, ale jedno jest pewne – jeżeli szukacie wodotrysków graficznych, trafiliście w złe miejsce. Tutaj opowiadamy o innowacjach i oryginalności.

Okiem hydraulika

Excite Truck już w lutym

Excite Truck – Dla wnikliwych już sam tytuł zabrzmi znajomo. To duchowy spadkobierca stareńkiego Exitebike – zręcznościówki na NES’a, której znakiem firmowym były karkołomne ewolucje i wysokie skoki. Te dwa elementy powrócą w wychodzącym w lutym Excite Truck. Nintendo stawia na prędkość – w tym aspekcie można tą grę porównać do Burnouta. Przyspieszenia są niesamowite. Jeżeli do tego dodać interaktywny teren, który wypiętrza się na twoich oczach po zgarnięciu odpowiednich bonusów, nietrudno się domyślić, że sporą rolę odegrają w grze kraksy. Rozgrywkę kontroluje się trzymanym w poziomie wiilotem, którym trzeba kręcić na wzór kierownicy. Zabawka może i płytka, ale fanów zręcznościowych wyścigów na pewno usatysfakcjonuje.

SSX Blur zapowiada się wyśmienicie

SSX Blur – Electronic Arts szykuje na Wii nową edycję doskonałych snowboradowych wyścigów. W grze znajdziecie tonę tricków, które odpalicie na dziwacznych trasach. Za projekt odpowiada EA BIG, który przyjrzał się poprzednim częściom serii i z każdej zaczerpnął najlepsze elementy. Powracające trasy i postaci z poprzednich odsłon zostały mocno przemodelowane, a nowe mają być powykręcane do granic możliwości. Deską będziecie kierowali przy pomocy nunchaku, wychylając go w obie strony, natomiast wiilot zajmie się karkołomnymi ewolucjami w powietrzu. Gra uderzy w marcu, także jeżeli śnieg w Polsce nadal będzie padał z równą intensywnością, dzieło EA okaże się jak znalazł.

MoH: Vanguard dostaje kredyt zaufania

Medal of Honor: Vanguard – Nintendo Wii cały czas czeka na prawdziwy pokaz możliwości kontrolera w grach FPS. Vanguard ma szansę wbić się w niszę. Autorzy obiecują, że rozgrywka będzie niesamowicie filmowa. Dzięki skryptom Electronic Arts chce znacząco uatrakcyjnić swój tytuł. Brzmi fajnie, szczególnie, że grafika wygląda niczego sobie, a Electronic Arts przykłada się do gier na Wii. Liczymy na doskonałe wykorzystanie technologii wykrywania ruchu i porządny system kontroli, chociaż widząc kolejną grę w tematyce II Wojny Światowej, trudno nie poczuć lekkiego rozczarowania. W marcu zobaczymy, co wyjdzie z tej produkcji.

Trauma Center zamiast aplikacji?

Trauma Center: Second Opinion – Atlus serwuje grę, w której wcielisz się w chirurga. Wii-lot zamieni się w skalpel, resuscytator i wszystko, czego używają bohaterowie „Na dobre i na złe”. Operacje przeprowadzisz oczywiście własnoręcznie. Fabuła obraca się wokół tajemniczego wirusa i jest zupełnie marginalna. Najważniejsze jest to, że kolejne operacje stanowią ciekawe wyzwania (operacja w samolocie podczas turbulencji brzmi nielicho), a poziom trudności nawet wytrawnym graczom pozwoli nieco się spocić. Gra pokaże się na rynku w pierwszym kwartale tego roku.

Eledees to gra niepozorna, ale bardzo oryginalna

Eledees – Konami przygotowało grę, która pokazuje do czego zdolne jest Nintendo Wii. Tytuł pozwala na wcielenie się w chłopaka, który rozpocznie polowanie na tytułowe żyjątka – Eledees. Głównym punktem programu, ma być możliwość bardzo szerokiej interakcji. Dzięki specjalnej wiązce grawitacyjnej, będziesz mógł w trakcie poszukiwań elektrycznych stworów podnosić i przesuwać wszystkie obiekty na ekranie: od doniczek i szklanek, po samochody i całe domy. Gra łączy elementy puzzli i zagadek z video-strzelnicą. Jeżeli tylko wybaczycie jej infantylny wygląd i fabułę, możecie odkryć coś zupełnie nowego. Najlepszą rekomendacją niepozornego tytułu niech będzie nagroda „najlepszej gry wystawy” ubiegłorocznego Tokyo Game Show. Eledeesy opanują twój pokój w czerwcu. W Ameryce gra nosi tytuł „Elebits”.

Corruption to jeden z ważniejszych tytułów tego rokuMetroid Prime 3 to rasowy „musisz-mieć”

Metroid Prime 3: Corruption – Retro Studio opracowuje kontynuację jednej z najlepszych gier poprzedniej generacji. Trudno opisać, na czym polega fenomen Metroid Prime. Niby jest tu widok z perspektywy pierwszej osoby, ale mnóstwo elementów zręcznościowo-platformowych skutecznie utrudnia klasyfikację. Corruption ma być ostatnią częścią trylogii, w której seksowna łowczyni głów Samus Aran ma w końcu dorwać swoją antagonistę Dark Samus. Osią fabuły będzie radioaktywna substancja Phazon, która zainfekowała nie tylko kilka różnych planet, ale również główną bohaterkę. Podczas przygody zwiedzisz mnóstwo tajemniczych lokacji i rozprawisz się z setkami Kosmicznych Piratów. MP3:C jest bezdyskusyjnie jednym z najważniejszych tytułów tego roku. Ma pokazać, jak zrobić naprawdę grywalny tytuł z widokiem z pierwszej osoby na Wii i zademonstrować jej graficzne możliwości. Nie ma co się czarować – ta gra jest skazana na sukces! Nowy Metroid trafi do sklepów między kwietniem a czerwcem.