Kilka tygodni minęło już od chwili, gdy Microsoft zapowiedział, że pecetowa wersja Alan Wake nie zostanie wydana. Powód, dla którego podjęto tę decyzję był dość dziwny, a wczoraj dowiedzieliśmy się, że prawie na pewno chodziło tu o liczebność studia Remedy. Twórcy tytułowej produkcji zdradzili, że w pięćdziesiąt osób nie są w stanie pracować przy tym projekcie w wersjach na dwie platformy.
Dziś pecetowcy ujrzeli jednak przysłowiowe światełko na końcu tunelu. W rozmowie z przedstawicielami magazynu PC Games, Sami Jarvi, który tworzy historię opowiedzianą w grze przyznał, że Remedy wciąż chce wydać ją na „blaszakach”.
„Kod pecetowej wersji Alan Wake wciąż znajduje się na naszych twardych dyskach. Byłoby rzeczą nierozsądną dla tej roboty – a uwierzcie nam, w studiu naprawdę bardzo dużo pracujemy – by po prostu ją wyrzucić do kosza” – mówił Jarvi.
Przedstawiciel Remedy dodaje też, że wciąż wierzy w to, że Alan Wake stanie się jedynie tytułem na czasową wyłączność dla Xboxa 360. Ostateczna decyzja należy jednak do giganta z Redmond. Myślicie, że firma jednak postanowi wydać swój potencjalny przebój na komputerach osobistych? Nam coś mówi, że w kilka miesięcy po premierze tego wirtualnego thrillera na konsoli doczekamy się informacji mówiącej o wznowieniu produkcji na pecetach. Obyśmy się nie mylili.
Oby wyszło też na PC. Bo szykuje się HIT!!!
Prima Aprilis
Dlaczego by nie, jeżeli skończą grę na Xboxa to mogliby trochę czasu zarezerwować i wziąć się za programowanie na PC-ta