AI nie jest najlepsze
Nie pomogło wybieranie innego języka przy próbach patchowania czy przenoszenie jej do katalogu z grą. Jeśli firma dystrybuująca ten tytuł w Polsce w ten sposób zamierza zabierać się za większą część swych polonizacji to ja ze swojej strony mogę zaproponować jedynie importowanie tychże gier z zachodu. Osoby posługujące się językiem angielskim oszczędzą sobie dramatu jakim jest słuchanie i oglądanie takiego „dzieła”.
Z drugiej strony chyba najlepszym rozwiązaniem będzie umieszczenie łatki polonizującej grę na osobnej płycie bądź na stronie internetowej dystrybutora. W ten sposób będzie można chociaż wybrać wersję dla osób pragnących rozrywki na wysokim poziomie i wersję dla masochistów. Po cichu liczę, że zbliżający się dużymi krokami Splinter Cell: Double Agent doczeka się właśnie takiego rozwiązania.
Spis treści
Słabo jest?
Pomimo wytknięcia takiej ilości błędów Ghost Recon Advanced Warfighter nie jest grą strasznie kiepską. Jeśli potencjalny nabywca tego tytułu przeboleje bardzo dużą ilość usterek i fatalną lokalizację (oraz ma dobry sprzęt by ten tytuł uciągnąć) będzie mimo wszystko mógł spędzić przy grze sporo godzin, przyjemnie się bawiąc. Efekty dźwiękowe stoją na najwyższym poziomie, a w trakcie strzelanin można się poczuć jak na prawdziwym polu bitwy.
Nawet kampania dla pojedynczego gracza, jeśli przymkniemy oko na wspomniane błędy potrafi wciągnąć. Ponadto Ubisoft regularnie wypuszcza łatki poprawiające działanie gry i jeśli te zaczną w końcu działać, to produkt ten z całą pewnością zwiększy swoją wartość. Oferują one nowe tryby gry wieloosobowej oraz sporo nowych map.
Samochody też są groźne
Warto również podkreślić, iż za te same usprawnienia posiadacze Xboxów 360 muszą płacić. Właściciele pecetów zdają się więc być choć trochę uprzywilejowani. To ostatnie posunięcie cieszy szczególnie mocno gdyż to właśnie w trybie wieloosobowym gra rozwija skrzydła.
Jak więc ocenić ten tytuł i czy usprawiedliwiona jest jego cena? Jeśli jesteś fanem Ghost Recon i innych gier sygnowanych nazwiskiem Clancy nowe przygody duchów mimo wszystko powinny ci się spodobać. Jeśli czekasz z modernizacją sprzętu, to po jego ulepszeniu zapewne będziesz mógł nabyć GRAW za mniejszą kasę i nacieszyć oczy porządną grafiką i solidną porcją akcji. Jeśli jednak nie jesteś w żadnej z wymienionych grup doradzałbym chwilowe odłożenie pieniędzy.
Można wydać ciężko zarobione grosze na coś, co będzie cieszyło o wiele bardziej.
Zbliża się gwiazdka. Potencjalnych hitów trafi do sklepów mnóstwo. Może więc będzie okazja wydać ciężko zarobione grosze na coś, co będzie cieszyło o wiele bardziej.
Ghost Recon Advanced Warfighter oceniam z bólem serca na 7,5 w skali 10 stopniowej. To pół oczka dodaje z racji tego, że jestem fanem tego typu gier. Jeśli nie zaliczasz się do tego samego grona możesz je równie dobrze odjąć. Szkoda, że tak wyszło, bo potencjał ten tytuł ma ogromny, tylko jakoś nie potrafi go wykorzystać.
Tom Clancy’s Ghost Recon Advanced Warfighter stał się jednym z największych bestsellerów na dotychczasowej liście wydawniczej na Xboxie 360. Z tym większymi nadziejami można było wyglądać premiery konwersji na komputery osobiste. Czy podczas przenosin na inna platformę nie uroniono magii i grywalności? Cóż…
A kiedyś wszyscy panikowali, jaka to grafika ładna.
„Pomimo wytknięcia takiej ilości błędów Ghost Recon Advanced Warfighter nie jest grą strasznie kiepską” hehe to zdanie jest świetne:), miał być taki hit a tu prosze nie jest kiepska, znakomicie oddaje jakość tej gry.
Każdy gra w to co lubi.
grafika jest niezła mi tam część tych błędów nie przeszkadza
„Można wydać ciężko zarobione grosze na coś, co będzie cieszyło o wiele bardziej. ” – czyli na co? Gier w tym stylu jest jak na lekarstwo. Na rynku dostepne sa tylko bezsensowne mlocki online. . .
gdzie sie podzialy te strzelanki typu rainow six 1 i 2 i ghost recon 1 🙁
@ daniello ano nie jestzwroc uwage ze czesci problemow unikniesz chociazby kupujac wersje angielska (choc szkoda ze w ogole trzeba tak kombinowac) @ maksiu nie napisalem ze nie lubie grac w Ghost Recon – jest wrecz przeciwnie, pierwsza czesc gry nadal podoba mi sie bardziej niz GRAW@ boro666 wyjales zdanie z kontekstu, w tym stylu gier niestety malo (choc bodaj Bethesda wziela sie za gre taktyczna ktora ma konkurowac ze starymi dzielami Red Storm) ale do swiat na pewno znajdziesz cos na co warto wydac $$$
dobra recka, a tak poza tym nigdy w tą gre nie zagram. . . straciłem zaufanie do gier sygnowanych nazwiskiem „clancy” po ostatnim R6