Wczoraj, zapowiadając jej kolejną datę premiery, zastanawialiśmy się czemu musimy tak długo czekać na konsolową wersję gry Sacred 2. Dziś otrzymaliśmy odpowiedź na nasze pytanie. Należy dodać, że nie jest ona radosna.
Ascaron złożył wniosek o upadłość. Twórcy serii Sacred mają nadzieję, że pozwoli to im uniknąć likwidacji firmy. Niemieckie prawo dość skutecznie chronić ma przedsiębiorców mających kłopoty finansowe. Darowany im czas pracownicy Ascaron chcą wykorzystać na znalezienie chętnych, mogących wykupić ich studio. Podobno już rozpoczęły się rozmowy z kilkoma spółkami mogącymi dokonać przejęcia.
Życzymy więc firmie sukcesów, znalezienia inwestora, a sami czekamy na konsolowe Sacred 2. Mamy jednocześnie nadzieję, że produkt ten nie został wypchnięty za drzwi, by szybciutko poprawić kondycję finansową jego twórców.
Bardzo gelboko wierze, ze Sacred 2 podniesie spolke z gruzow. Mam nadzieje, ze tak sie stanie. Sam prawdopodobnie kupie gre ;]
Kurczę, smutna to nowina, ale niestety z przykrością muszę stwierdzić, że seria Sacred, choć całkiem miła, do wybitnych nie należała. . . .