W ciągu ostatnich dni oczy graczy Quake’a 4 były zwrócone w stronę brytyjskiej imprezy LAN Party i30 i turnieju w Quake’a 4 1v1, w którym to wystąpił nasz rodak Maciej Krzykowski. Cała impreza odbyła się dzięki firmie Multiplay, która posiada już bogate doświadczenie w organizacji tego typu wydarzeń. Jednakże dzięki wsparciu firmy Belkin, LAN Party i30 przybrało rangę imprezy międzynarodowej. Na liście graczy pojawiły się najznamienitsze osobistości owej sceny, co gwarantowało wrażenia na najwyższym poziomie. Nasz rodak cieszący się wysokim uznaniem był jednym z faworytów.
W trakcie turnieju wszystko układało się zgodnie z naszymi oczekiwaniami aż do momentu przegranej naszego rodaka, który w półfinale uległ Coollerowi i od tej pory rozgrywał spotkania w drabince przegranych. To go jednak dodatkowo zmobilizowało, gdyż dostał się do wielkiego finału pokonując w międzyczasie swego groźnego rywala. W wielkim finale Maciej (av3k) Krzykowski stanął naprzeciwko faworyzowanego Alessandro (stermy’a) Avallone’a. Po wyczerpującym meczu nasz rodak zwyciężył stosunkiem 4:2. Oprócz pucharu Krzykowski otrzymał okazały czek na $4,000.
Dla zainteresowanych na stronie Global Gaming League znajduje się wywiad Michała Blacharza, który przeprowadził rozmowę na gorąco z Maciejem Krzykowskim na temat zakończonego turnieju.
I niech tak trzyma do końca roku! Oczywiście wielkie gratulacje dla niego. Polakom ostatnio bardzo dobrze idzie.
Bo Polska > ol ;]
Polacy i E-sport. . . Te słowa świetnie ze sobą współgrają.
Co jednak jest dodatkowo pocieszajace, ostatnio nie tylko w E-sporcie idzie naszym rodakom coraz lepiej 😀 Jeszcze kilka(naście) lat i kto wie. . . kto wie. . . ;]
Chłopak osiąga coraz lepsze sukcesy. Niedługo będą pewnie karty graficzne z nicki’em Av3k 😀 to by był dopiero sukces.
Na razie to av3k moze reklamowac Kinder Niespodzianke ;). Fatal1ty przewyzsza go jesli chodzi o potencjal reklamowy o duuuuzooooo. No i fatality wygrywa od 6-7 lat prawie wszystkie najwazniejsze turnieje. . . Ale nie o tym :). Avka poznalem niecaly rok temu na turnieju w Poznaniu, byly to bodajze eliminacje do ESWC. Av3k gral mecze pokazowe, miedzy innymi z Coollerem. Widac, ze chlopak ma talent i potrafi dac czadu. Oby utrzymal forme przez dluzszy czas – bo takich osob, ktore zwojowaly swiat dwoma turniejami mielismy wielu 🙂
Aha – byl strasznie niesmialy, ale to byly jego absolutne poczatku jesli chodzi o takie turnieje. . .
No – na przykladzie Av3ka widac wyraznie, ze Polakom zdecydowanie lepiej idzie granie, niz gier programowanie ;] – rzeklem ja, poeta ;]
Czy ja wiem siergiej. W Polsce już powstało i ma powstac kilka fajnych gier.
Jedyna, mocno naciagana „fajna” gra zrobiona przez Polakow jest odmóżdżający PainKiller. A zapowiedzi zadnych ciekawych z IVRP nie ma niestety ;/
siergiej -> A Wiedźmin i Chrom 2? Po za tym co roku programiści z RP lecą do Microsoftu. . . Gdzieś przeczytałem, że większość ludzi, którzy idą do nich z Europy to Polacy.
Chrome 2? Jedynka byla slaba, o dwojce jakos cicho, wiec nie sadze by miala przebojem zawojowac swiat. A Wiedzmin? Wiedzmin prawdopodobnie w dniu swojej premiery bedzie przestarzaly – wyprzedzil go Oblivion, wyprzedzil go Gothic III, wyprzedzil go NeverWinter Nights 2 – Geralt juz wiele nam nie zaoferuje przy takiej konkurencji.
Najpierw poczytaj trochę a dopiero takie wnioski. . . Wiedźmin zaoferuje kilka rzeczy, których nie miały wymienione przez ciebie produkcje. Ja nadal w niego wierzę. A co masz na myśli mówiąc, że będzie przestarzały?
Siergiej, Siergiej, przestarzałe to tu jedynie ty masz poglądy, jeżeli chodzi o samo programowanie to jesteśmy w ścisłej czołówce światowej, tu raczej chodzi o pojedynczych ludzi o liderów zespołów , którzy mają jakąś wizje i potrafią zaimplementować w grze to coś co zwiemy grywalnością. Trochę wiary w swój naród, bo z takim podejściem jeszcze długo będziemy poza granicami Europy i 100 lat za czarnymi.
zgadzam sie z kilkoma przedmowcami – Polscy programisci to czolowka swiatowa. Udowadniaja to na roznych hmm „mistrzostwach” (nazw nie pamietam), jesli ktos czyta gazety to dobrze o tym wie. Zreszta otwieraja sie rozne centra programistyczne (wybaczcie nie wiem jak dokladnie to nazwac) roznych korporacji typu google czy microsoft, bo widza olbrzymi potencjal drzemiacy w naszych rodakach. Mnie osobiscie cieszy kazdy sukces w wykonaniu Polakow, czy to w e-sporcie, czy w programowaniu czy tez w pileczke nozna w eliminacjach do Euro