Electronic Arts ogłosiło, iż już wkrótce Battlefield: Bad Company 2 otrzyma nowy tryb rozgrywki. Będzie to Onslaught, wprowadzający do gry elementy zabawy w kooperacji. Nowe misje prowadzone będą na czterech mapach: Valparaiso, Atacama Desert, Isla Inocentes oraz Nelson Bay. Wszystkie zostaną dostosowane na potrzeby nowego trybu.
Każda z lokacji będzie wymagać różnego typu współpracy, wymuszając na graczach odmienne zachowania. Atacama Desert skupi się chociażby na wykorzystaniu dostępnych pojazdów. Rozgrywkę będzie można prowadzić w drużynach, a po zakończeniu misji możliwe będzie przejrzenie dokładnych statystyk i porównanie swoich osiągów ze znajomymi. Niestety Onslaught planowane jest póki co jedynie w wersjach konsolowych, EA nie wyklucza jednak edycji na PC. Poniżej prezentujemy pierwszy zwiastun trybu:
Przeczytaj także:
Recenzja: Battlefield: Bad Company 2 (PC)
Recenzja: Battlefield: Bad Company 2 (PS3)
W tej grze i tak kazdy robi na mapie co mu sie zywnie podoba, wiec tego typu tryb wymagajacy wspolpracy to lekkie nieporozumienie.
Fakt, czasami niezaleznie od wybranego trybu, czlowiek ma wrazenie, ze wszyscy graja death match, totalnie zero wsparcia i wspolpracy. Licza sie fragi i zdobywanie odznaczen. Ale bywa rowniez tak, ze w jednym team’ie potrafia zebrac sie „kumaci gracze” i w zaleznosci od tego w jaka postac gracz sie wcielil, kazdy stara sie jakos spelnic swoja role. Niestety bardzo trudno trafic na taki team graczy, ktorzy kompletnie sie nie znaja ale potrafia uzupelniac sie wzajemnie na mapie. Zawsze tez pozostaje wlasna ekipa i granie w klanach gdzie juz mozna okreslac wlasne zasady. Ciekawe jak sie sprawdzi nowy tryb i czy zaimplementuja go rowniez do wersji PC. Ja osobiscie czekam na kolejne nowe mapy, choc poki co w obecny zestaw moge grac do znudzenia, a tego kompletnie jak na razie nie odczuwam ;-). Juz dawno zadna gra nie sprawiala mi tyle przyjemnosci.