Naprawdę nie możemy się doczekać premiery gry Bayonetta. Wiedźma w lateksowym wdzianku mimo że jest odrobinę żenująca – szczególnie, że dość często kamera wiruje wokół jej hmm… krocza – to i tak chcemy zagrać w grę, która powstaje w PlatinumGames. Jakby nie patrzeć to ci panowie mają na swoim koncie między innymi Devil May Cry, a więc znają się na rzeczy. Poza tym naprawdę chcemy zobaczyć ten atak smoka-z-włosów podczas którego nasza bohaterka występuję w stroju Ewy. Wspomniane już wcześniej strzelanie z obcasa też jest szalonym pomysłem, ale nam się podoba! Pod tym adresem możecie obejrzeć krótki wywiad z jednym z twórców gry. Oprócz kilku naprawdę niezłych fragmentów samej rozgrywki dowiecie się z niego również, że Bayonetta będzie wyglądać tak samo na obydwu konsolach i działać będzie w 60 klatkach na sekundę.
W Bayonettę zagramy w styczniu przyszłego roku. Ja w każdym razie już wiem na której z konsol będę bawił się w przygody uroczej wiedźmy.
Kupię na pewno. Chociaż Bayonetta przestała mnie trochę kręcić gdy zobaczyłem gameplaye z nowej Castelvania: Lord of Shadow i Dante’s Inferno. To dopiero będą slashery!
No nie wolisz Dresiarza Piekieł od sado-wiedźmy? A fe! 😉
Zaraz ktoś napisze że kolejny dew. nie potrafi wykorzystać pałera Plejstacji 😛