Planowana na koniec tego roku czwarta gra z serii Katamari może nie pojawić się na konsoli SONY. Japoński magazyn Famitsu twierdzi, że producent gry, firma Namco Bandai, zdecydował się na zrezygnowanie z mniej popularnej i drogiej Playstation 3, na rzecz niezmiernie popularnej na całym świecie Wii.
Jedyną potwierdzoną oficjalnie wersją jest wydanie na Xboxa 360, które zostanie zaprezentowane na targach E3 w tym tygodniu.
Ruch Namco nie jest zaskoczeniem – Wii bije wszelkie rekordy sprzedaży. Zwłaszcza w Japonii, gdzie nabywców Katamari jest najwięcej, dobre wyniki sprzedaży mogą być kluczowe. Obecność gry na o wiele mniej w Japonii popularnym Xboxie 360 może być zastanawiająca, ale wynika najpewniej z tego, że Microsoft, producent konsoli, dotuje wspierających go wydawców znacznymi kwotami pieniędzy.
Twórca serii Katamari nie uczestniczy w powstawaniu kolejnej gry. Keitę Takashi zastąpi jego współpracownik, Jun Moriwaki.
Nie ma zbytnio czego żałować. . . N-B ma rację. . . po co bulić za produkcję tej gry skoro w europie nie ma aż tylku fanów. W Japoni kupią sobie wii specjanie dla tej gry. . . Wystarczy, że NAMCOBANDAI wyda ją na Wii i tak zarobi na tym dobrze. A fani jak to fani. . . pokombinują żeby zagrać. . . Wystarczy do tego PS2 i jej starsza część WE LOVE KATAMARI.
Z punktu widzenia potencjalnych zarobkow – mozna powiedziec ze nie ma czego zalowac. Niemniej SONY zebralo bardzo duzo pozytywnych punktow i ocen za wydanie tego tytulu na PS2. Fakt ze nie pojawi sie na PS3 (mimo moze niezbyt licznej ale bardzo oddanej bazy fanow) dziwi – zwlaszcza ze przeciez SONY ma jakis tam motion sensory w SIXAXIS – moznaby sie niezle ubawic grajac w to wlasnie na PS3. Typowo japonska mysl growa – w nastepnej generacji pojawia sie na konsoli Gaijinow. . Dziwne po prostu.