Nowe albumy, zeszyty (nie wiemy w jakiej formie zostaną wydane) zapowiedział dziś Capcom. Wydawca podpisał porozumienie z firmą Devil’s Due Publishing. Na jego mocy w najbliższej przyszłości wydane zostaną „historyjki obrazkowe” pozwalające nam ponownie poczuć klimat japońskich produkcji. Wiemy, że Devil’s Due Publishing wyda komiksy na podstawie aż czterech gier Capcomu. W tej chwili zdradzono tylko, że dwie z nich to Lost Planet i Bionic Commando. Kolejne zostaną zapowiedziane na Comic Conie w San Diego, który odbywa się w przyszłym miesiącu.
Ten rok zapowiada się więc bardzo dobrze dla kolekcjonerów. Do zapowiedzianych właśnie tytułów doliczyć trzeba komiksy na podstawie Dead Space i Star Wars: Force Unleashed, o których pisaliśmy jakiś czas temu. W sieci można również znaleźć informacje dotyczące Gears of War i Prototype wydanych w takiej formie. Nam przypomniały się właśnie pierwsze tytuły wydawane w Polsce po zmianie ustroju. Punisher czy Batman wydany na czymś, co przypominało papier toaletowy (zdaje się, że zeszyt kosztował 9900 złotych). Ahh łezka zakręciła się w oku.
Wolałbym mangę. Ostatnio wpadł mi w łapki mój stary komiks. . . „Avangers”? Czy cuś takiego . Nie wiem dlaczego, ale gdy widzę „amerykańską” kolorową kreskę to od razu mnie odrzuca. Kiedyś miło było czytać Kajko i Kokosz w kolorze – ale to co teraz wychodzi. . . Dlatego wolę pozostać przy black & white i skośnookich niewiastach :].
Hehe a ja się zaczytywałem w Asterix’ach . . . mam wszystkie komiksy z 1szego wydania :)a ojciec ma wszystkie pierwsze wydania Tytusów (+Romek+Atomek ^_^) i Kajko i Kokosza
Asterix Rulez, to dopiero były czasy. Teraz to tylko. . . ach szkoda gadać. No manga jeszcze jako tako jest dość ciekawa i poruszająca a reszta to. . . kupa, no po za oczywiście Sin City Franka Millera, która klimatem wywyższa się spoza reszty amerykańskich produkcji.
Chyba niewiele komiksów czytasz. Nawet w naszym pięknym kraju wydaje się już całkiem dużo bardzo dobrych tytułów.