Czekacie z niecierpliwością na piątą odsłonę Resident Evil? Wojaże po dzikiej Afryce mogą być jednak trochę nużące, a nie ma przecież nic przyjemniejszego od zakupów! Sęk w tym, że w ogromnym centrum handlowym zalęgli się paskudni nieumarli. Taką właśnie historyjkę, nawiązującą do klasycznych dzieł filmowych George’a A. Romero (Noc żywych trupów itd.) zaserwowano nam w pierwszym Dead Rising. Dzielny bohater – wścibski reporter o imieniu Frank West próbuje zdobyć materiał na pierwsze strony gazet. Zdjęcia zombiaków na pewno przybliżą go do tego celu. Pan West ma tylko 72 godziny na rozwikłanie tajemnicy dotyczącej pojawienia się potworów. Gra zadebiutowała w 2006 roku na konsoli Xbox 360 i została dość dobrze przyjęta przez prasę i fanów gier. Trwają też prace nad kontynuacją. Według jednego z zachodnich serwisów o grach w kanadyjskim studiu deweloperskim Blue Castle Games powstaje druga część Dead Rising. BCG ma na swoim koncie kilka gier sportowych wydanych swego czasu przez 2K Games więc może dziwić fakt, że Capcom postanowił powierzyć prace nad drugą odsłoną swojego hitu niedoświadczonemu, zachodniemu deweloperowi. Pierwszy Dead Rising powstał w wewnętrznym studiu japońskiego giganta, a pieczę nad projektem sprawował pan Keiji Inafune – twórca Mega Mana i wielu innych projektów (pracował między innymi nad serią Resident Evil, Breath of Fire, Onimusha i wielu innych)
Mamy nadzieję, że drugi Dead Rising będzie równie dobry co oryginał. Niestety nie znamy żadnych szczegółów dotyczących DR2. Capcom nie potwierdził jeszcze oficjalnie prac nad tym projektem. Warto przypomnieć, że o pierwszych, bardzo mglistych informacjach dotyczących tej produkcji pisaliśmy już kilka miesięcy temu.
Gra mnie specjalnie nie wciągnęła, więc i na sequela specjalnie nie czekam.
Cholera, wolalbym, zeby DR 2 robilo jakies wewnetrzne studio Capcomu, tak samo, jak to mialo miejsce z jedynką. Pierwsza czesc byla dla mnie absolutnie rewelacyjna, genialna, wyśmienita. . . i w ogole super-duper, dlatego na „dwójkę” czekam duzo bardziej, niz na jakies tam Residenty albo inne Left4Deady :)Tak, czy siak – czekam na oficjalnie info od Zolto-Niebieskich z wielką niecierpliwością. Juz sie nie moge oczekac, zeby sie wcielic we Franka Westa ponownie 😀