W trakcie odbywającej się w Nowym Jorku konferencji Microsoftu, francuski Ubisoft podzielił się planami dotyczącymi umieszczania reklam w grze Splinter Cell Conviction. Zdaniem serwisu Joystiq wydawca będzie zbierał dane dotyczące dróg, którymi przemieszczają się wielbiciele elektronicznej rozrywki przechodząc grę. Po przeanalizowaniu tych informacji Ubisoft stworzy „gorące” i „chłodne” obszary, w których umieszczane będą droższe i tańsze płatne ogłoszenia.
Nam momentalnie przypomniały się fatalne reklamy z jednej z poprzednich odsłon Splinter Cell. O ile logo producenta telefonów komórkowych było prawie „nieinwazyjne”, to śmiejąc się spadliśmy z foteli, kiedy zobaczyliśmy jak Fisher między jedną a drugą misją wyciąga gumy do żucia i prawie wbija logo ich producenta w nasze oczy.
Cóż, jak widać reklamy w Conviction na pewno zobaczymy. Możemy więc tylko mieć nadzieję, że tym razem Ubisoft lepiej wkomponuje je w świat gry. Odrobinę martwi nas jednak wiadomość mówiąca o tym, że możemy je zobaczyć nawet w trakcie brutalnych przesłuchań, które oglądaliśmy w materiałach filmowych z gry. Czy to oznacza, że Fisher będzie okładał swoich przeciwników podpaskami, puszkami z piwem i kartonami z płatkami śniadaniowymi?
