Przeboje ze świata elektronicznej rozrywki nie miały do tej pory szczęścia do „egranizacji”. Udane kinowe wersje gier można w zasadzie policzyć na palcach jednej ręki. Sytuacji nie ratuje całkiem przyzwoity Prince of Persia, którego wczoraj udało nam się obejrzeć. Może jednak z roku na rok będzie coraz lepiej? Po cichu liczymy na to, że kinowa wersja rewelacyjnego Heavy Rain okaże się przebojem.
Prawa do ekranizacji tego tytułu nabyć chce firma Unique Features. Nie znacie jej? Nie martwcie się, my też nie wiedzieliśmy nic na jej temat. Okazuje się jednak, że założyli ją byli bossowie New Line Productions – Bob Shaye i Michael Lynne. Panowie ci mieli na tyle duże cojones, że jeszcze u poprzedniego pracodawcy, zgodzili się wydać kilkaset milionów dolarów na ekranizację Władcy Pierścieni. Można więc zakładać, że i Heavy Rain stanie się czymś więcej niż porażki Uwe Bolla, tym bardziej że obaj panowie podobno zamierzają wyłożyć własne pieniądze na zabezpieczenie praw do posługiwania się tytułem ze studia Quantic Dream.
Kiedy więc nadejdzie Heavy Rain: The Movie? W tej chwili nie da się jeszcze odpowiedzieć na to pytanie. Obawiamy się jednak, że raczej nieprędko. Jeśli jednak obraz ten miałby stać się przebojem, to możemy na niego czekać nawet kilka ładnych lat. W międzyczasie możemy natomiast zaspokoić swój filmowy głód takimi klipami jak ten.
Uwe Boll ze swoimi ekranizacjami wydaje się specjalnie tworzyć takie badziewie, by w ten sposób na zawsze zapisać się w historii kina jako producent szmiry wszechczasów. . .