Prosto z Włoch nadchodzi przygodówka Belief & Betrayal, która bynajmniej nie zamierza zbić interesu na aktualnie popularnym wątku „ONI WIEDZĄ”, rozpoczętym przez Browna. Ależ nie – Belief & Betrayal zamierza wyjaśnić teorie spiskowe wokół Kościoła.
A wszystko zaczyna się tak – gdy Jonathan Danter pewnego listopadowego dnia podnosi słuchawkę telefonu, jeszcze nie wie, że ta rozmowa zmieni jego życie. Dzwoni detektyw Scotland Yardu, który zawiadamia Jona, że jego wuj Frank nie żyje (zieeeew). Co więcej, zasztyletowany wujaszek miał ponoć nie żyć już od dziesięciu lat (zieeew).
Oczywiście Jonathan (który nota bene jest dziennikarzem) zamierza odkryć tajemnicę swojego wuja, który być może był tajnym współpracownikiem Watykanu. Wkrótce pojawi się też piękna Katrin McKendal, która też ma własne tajemnice i przez nią Danter będzie musiał uciekać przed tajemniczymi oprawcami. Do tego starożytna organizacja, seria tajeminczych morderstw, legendarny artefakt katolicki i sekret trzydziestu srebrników Judasza. Ech.
Studio Artematica obiecuje wycieczkę do Nowego Jorku, Londynu, Oksfordu, Wenecji i oczywiście Rzymu, a wszystko to w klasycznym, trzecioosobowym widoku przygodówkowym. Powiem wprost – fabuła brzmi cokolwiek oklepanie. Oby sama gra była lepsza. Przekonamy się o tym pod koniec roku.
