Bezpowrotnie minęły już czasy kiedy celebryci nie przyznawali się do tego, że interesują się elektroniczną rozrywka. Teraz wręcz wypada mieć grę sygnowaną swoim imieniem, nazwiskiem czy pseudonimem scenicznym. Chce ją mieć artystka znana jako partnerka rapera Jaya-Z.
„Chciałabym się związać z grami wideo, jako że naprawdę uwielbiam Wii Fit. Myślę, że świetnym pomysłem byłoby dołączenie do tego choreografii, ponieważ dla mnie, mój trening jest o wiele bardziej przyjemny kiedy ma coś wspólnego z tańcem, a nie bieganiem na bieżni. Bardzo chciałabym zrobić grę o fitnessie, ale taką, w której znajdziemy elementy tańca i performance’u. Myślę, że taka produkcja spodobałaby się wielu kobietom” – mówiła artystka na łamach magazynu Billboard.
My wyjątkowo pozostawimy tego newsa bez komentarza. Zamiast tego zachęcamy was do rzucenia okiem na dwa klipy z Beyoncé. A teraz wyobraźcie sobie, że robicie to samo co ona przed Nintendo Wii. Już? No to teraz wyobraźcie sobie, że z niespodziewaną wizytą wpadają do was koledzy, którzy przyłapują was na śpiewaniu hitów artystki i kręceniu tyłkiem przed telewizorem. Ciekawe jaką otrzymalibyście ksywkę?
ten tłusty zad dostanie grę?
Niech Uwe Boll zrobi swoją grę. To by było!
ktoś kiedyś napisał że ona tańczy jakby ją ktoś do prądu podłączył, w sume jako obserwator mogę się zgodzić 🙂
Jak pokaze cycki to na pewno sie sprzeda! No i bedzie mozna nimi pomachac jak w Ninja Gaiden ! ;]
Hmm. . . Ciekawe!Fitness, Wii i jej biust – prawie jak w reklamie gry Ninja Gaiden 2 😀 😀
te zielonykaczuch uważaj żeby Pan Shawn Carter ci drive-by shooting nie zrobił 😛