Pierwszy Bioshock bardzo nam się podobał, a po ostatnich materiałach wideo także druga część przygód w podwodnym mieście Rapture wzbudza u nas bardzo pozytywne emocje. Dziś wiemy, że powstający w studiu 2K Marin Bioshock 2 pojawi się na sklepowych półkach już 30 października. Co ciekawe gra pojawi się najpierw w Europie. Amerykańscy fani Wielkiego Tatuśka będą musieli uzbroić się w cierpliwość i wytrzymać do 3 listopada. Bioshock 2 zadebiutować ma w tym samym momencie na wszystkich trzech platformach sprzętowych (PC, Xbox 360 i Playstation 3), a przynajmniej na razie tak wynika z oficjalnych wypowiedzi Take-Two.
Bioshock 2 opowiada historię dziejącą się 10 lat po wydarzeniach znanych z pierwszej części gry, a naszym protagonistą będzie prototyp – pierwszy Big Daddy, który jest szybki, silny i w przeciwieństwie do późniejszych „wersji” potrafi wykorzystywać plazmidy. Warto przy okazji wspomnieć, że gra, tak jak pierwsza część działa na silniku Unreal Engine 2.5.
Jedynkę skończyłem stosunkowo niedawno. Na początku wiało nudą ale później nie mogłem sie oderwać od tej gry. Czekam na dwójke z wielką niecierpliwością!
A u mnie dokladnie na odwrot. Poczatkowo bardzo mi sie podobala, ale skonczylem ja juz troche na sile. Koncowka wg mnie jest strasznie monotonna.
Panie Grzesiu jak rozumiem to nie błąd logiczny a zwykła literówka tak?
Twórcy już dawno wytłumaczyli co i jak. Prototyp BD zaszył się gdzieś w innej niedostępnej w jedynce części miasta (kimał sobie 😉 a akcja dzieje się w 10 lat po pierwszej części. Wraca do Rapture znerwicowana LS i staje się BS. A my jako prototyp BD będziemy mieli zadanie ją powstrzymać. CO ty killer rzadko korzystasz z internetu, że wcześniej się nie natknąłeś na to info. Przecież trąbili o tym na wszystkich portalach związanych z grami.
Nie nie literówka. Nie ja wymyśliłem fabułę B2. Wszędzie piszą o tym, że fabuła dzieje się w kilka lat (teraz konkretnie dekadę) po naszych wojażach w B1, a bohaterem jest pierwszy BD, prototyp różniący się od tych późniejszych z którymi mieliśmy przyjemność walczyć w B.
no niby trąbili ale jakoś nie wydawało mi się to nazbyt konkretne, może po prostu mój mózg nie chciał przyjąć informacji, iż B2 miałby mieć tak czerstwą fabułę, jakieś BD + BS i inne cuda wianki, jednakże jeśli dwójka okaże się tak klimatyczna jak 1. dynka to niech im będzie. Tylko kim zagramy w 3. ujce? Big Fat Mamą? 😛
Oby nikim bo nie chcę aby taka gra się ukazała. Sorry ale niedawno siergiej wypalił z felietonem zatytułowanym „Some legends are meant to die”. Myślę, że to zdanie w 100% pasuje do Bioshocka. I tak dwójka będzie strasznym zagmatwaniem fabularnym (jak wspomniałeś protoyp BD i BS wydają się być na siłę byleby mieć jakiś pretkst do powrotu do Rapture). A jakiegoś fikumiku w części trzeciej, jako fan oryginalnego, Bioshocka nie „zniesę” dlatego wole aby nie odcinać kuponów wydając kolejne części i jadąc na marce przez najbliższe 5-6 lat. Po dwójce niech sworzą coś nowego, świeżego. Może remake pomysłów z jakiejś innej gry (jak wiadomo Bio to nowoczesny SS2)? 😉
będzie i trójka i pewnie czwórka 😀