O Dragon Age mówi się od dawna, ale do tej pory nie słyszeliśmy praktycznie nic o samej grze. Wczoraj pokazaliśmy wam pierwsze materiały wideo z tej produkcji. Dziś jej twórcy uruchomili jej oficjalną stronę internetową. Oprócz kilku grafik, które za chwilę zobaczycie obok tego newsa podzielono się z nami kilkoma luźnymi faktami dotyczącymi gry. Dragon Age: Origins ma być duchowym następcą Baldur’s Gate. Oznacza to, że główny nacisk położono w nim na mroczną, przeznaczoną dla dojrzałego odbiorcy fabułę, mającą wzruszyć nawet osoby, których serce otoczone jest grubą warstwą lodu. Oprócz ciekawej historii przygotowano dla nas także następujące atrakcje:
– Drużynowy system walki opierający się na kooperacji między jej członkami. Walczyć będziemy z hordami krwiożerczych bestii, których pokonanie ułatwią specjalne umiejętności naszych bohaterów.
– Czary połączymy w specjalne „kombosy” uderzające w przeciwników z siłą wodospadu. Magiczne kombosy zdobywać będą nowe właściwości – staną się jeszcze potężniejsze.
– BioWare obiecuje, że gracz będzie miał olbrzymi wpływ na rozwój swych postaci – zdobywane przez nie umiejętności, czary czy talenty.
– „Origin Stories”. Pod tym pojęciem kryje się specjalny rodzaj prologu do gry. W zależności od wybranej postaci zmieni się historia wprowadzająca nas do świat Dragon Age oraz miejsce, w którym rozpoczniemy przygodę. Sama przygoda ma zaś rozwijać się w głównej mierze w oparciu o podjęte przez nas decyzje. Oznacza to, że BioWare dość długo grał w Wiedźmina.
I to już w zasadzie wszystko co twórcy powiedzieli o tej produkcji. Na koniec zostawiliśmy już tylko najbardziej interesującą nowinę. Premierę gry wstępnie wyznaczono na początek przyszłego roku. Oczywiście zagrają w nią tylko posiadacze pecetów choć niewykluczone jest, że komercyjny sukces tej produkcji przełoży się na powstanie konsolowych wersji Dragon Age: Origins.
No to czas zmienić w ramce date premiery. No kolejny fajny crpg się zapowiada 🙂
No cóż, Bioware to pewniak. Niczego mniej niż WYPAS się nie spodziewam. Ale, ale! Bioware ponoć już potwierdził, że gra pojawi się również na 360-tkę. Kurka, znowu blacharzy czeka kolejna skonsolowiona porażka. Jak Mass Effect, nie przymierzając! 😉
To niemożliwe. Gra wychodzi najpierw na PC. Może być więc jedynie na konsolach „specetyzowana” 🙂
Eee, nie ważne. Skoro wychodzi również na konsole to i tak się pewnie pecetowej wersji dostanie, niezależnie od kolejności wyjścia ;)A poważnie mówiąc, zastanawia mnie czy skoro tak bardzo chcą się na Baldursach wzorować, to czy dadzą rzut izometryczny. Wiadomo już coś na ten temat?
Cujo przecież są fotki z gry na V. Nie widać na nich rzutu izometrycznego co oczywiście nie wyklucza jego pojawienia się w Dragon Age. Ja jednak nic nie wiem na temat jego wprowadzenia do tego tytułu – myślę, że raczej go zabraknie.