Oparta na serii książek o tym samym tytule gra strategiczna Left Behind stawia gracza na czele chrześcijańskiej armii, walczącej o zbawienie w imię Chrystusa. W toczącej się w post-apokaliptycznym Nowym Jorku grze wcieleniem antychrysta jest rumuński sekretarz generalny ONZ, którego armia składa się m.in. z gwiazd muzyki rockowej i ludzi o muzułmańskich nazwiskach. Armia Jezusa składa się z kolei m.in. z członków chóru kościelnego i misjonarzy. Obie strony są grywalne, ale armia szatana wygrać nie może.
„Lepszy efekt od zabijania innowierców ma ich nawracanie” – mówi twórca gry Jerry Frichner, który stworzył ją we współpracy z autorem serii Madden NFL Troyem Lyndonem. „Za zabijanie odbieramy punkty duszy” – dodaje. Punkty duszy można w dowolnej chwili odzyskać, wydając armii rozkaz modlitwy. Pytany o arabskie i muzułmańskie nazwiska żołnierzy szatana, Frischner stwierdził: „Nie promujemy uprzedzeń, ale muzułmanie są innowiercami i nie mogą służyć w Boskiej armii. To oczywiste”.
Pytana o grę przedstawicielka sieci handlowej Wal-Mart, jednej z największych na świcie, powiedziała, że firma nie planuje wycofania gry ze sprzedaży. „Gra jest sprzedawana w 200 sklepach z 3800 placówek naszej sieci i nikt na nie jeszcze nie złożył skargi. Sieć dystrybucyjna jest rozłożona tak, by gry trafiały do regionów, gdzie znajdą nabywców” – powiedziała gazecie San Francisco Chronicle. Założona przez działacza chrześcijańskiego Sama Waltona sieć Wal Mart słynie z konserwatywnego doboru produktów. W sklepach tych nie można kupić żadnych brutalnych gier.
Przeciwko grze zawiązała się liczą 130.000 osób koalicja organizacji Kampanii na Rzecz Obrony Konstytucji i Chrześcijańskiego Sojuszu Postępowego, której członkowie uważają, że nawołująca do przemocy gra jest przejawem hipokryzji amerykańskiej prawicy religijnej.
Frichner pozostaje jednak niewzruszony i informuje, że gra sprzedawana jest w około 10.000 punktów handlowych w Stanach Zjednoczonych – zarówno w sklepach z grami, jak i dewocjonaliami. Pytany przez San Francisco Chronicle o wyniki sprzedaży, odmówił komentarza.
Oby jej nigdzie indziej nie wydali i życzę tym co są za tym aby w USA też ją wycofali. Bo to bluźnierstwo
Bluźnierstwo. HAHA dobre. Wypowiedź ala radio ks. Rydzyka. Komu nie pasuje albo go uraża – niech nie gra. Wielki mi problem
Tja, sataniści są spostrzegani jako wrogowie chrześcijaństwa, z powodu tych podwórkowych gnojków co rysują pentagramy i dewastują groby, a taka gra godzi dobre imię chrześcijaństwa, które jest obecnie i w historii plamione własną chęcią zysku i zaspokojenia swego Ego, np. Krzyżowcy, Instytucja Kościoła, albo też nasze kochane w mordę kopane Radio Maryja:/
Ja już zdobyłem tą grę, teraz czas zabić kilku niewiernych, BUHAHAHAHAHA!!! niach niach prawica do boju, nie będzie „innowierca” pluł nam w twarz. . . :]
Trochę nie podoba mi się tytuł newsa”Brutalna chrześcijańska gra nie zniknie z amerykańskich sklepów”Czemu chrześcijańska gra? Zapewne gra nie była tworzona przez głęboko wierzących, to tak samo jak napisać, że gra w której kierujemy np. Napoleonem, że jest to francuska gra mimo, że tworzono ją np. w Słowacji.
Zasadniczo dopoki ludzie nie zrozumieja iz zyjemy w czasach gdzi emozemy KUPIC LUB NIE dany towar . . . ZAGRAC, OGLADAC LUB NIE dany towar . . . to zawsze sie znajdzie banda oszolomow mowiacych NIE, WYCOFAC, ZABRONIC, . . . (Niemieckie prawo jest dobrym przykladem (nowy projekt) jak mozna skrzywic sie za bardzo) . . . Dajemy od 18 lat i spokoj
Widząc to co piszecie dochodzę do wniosku że nie dostrzegacie komizmu sytuacji, ktoś stworzył tą grę żeby wszyscy którzy maja już dość debili-samobójców z al kaidy, mogli się chociaż wyżyć na grze, zabijając w GRZE tych którzy im zagrażają(do głupich amerykanów po „high school” to trafia jak cholera :P). Chyle czoła przed ludzimi którzy stworzyli ta grę, może to ona będzie fundamentem do odrodzenia tożsamości agresywnej wersji chrześcijaństwa, BUHAHAHAHA. . . DO BOJU PRAWICO, PRZECZ Z LEWACKĄ FRANCJĄ :] Tu jeszcze komentarz dla ludzi bez poczucia humoru, lub innych nie znających pojęcia sarkazmu :P: nie doszukujcie się w powyższym tekście absolutnie jakichkolwiek powiązań z moim światopoglądem :]
Ja tam wole takie rzeczy traktować jako gra oparta na mitologii chrześcijańskiej. I nie widze powodów żeby nazywać to bluźnierstwem – idąc tym tropem większość gier z Wikingami też można nazwać bluźnierstwem. Mało która jest dokładną adaptacją mitologii skandynawskiej.
Z jednej strony bije to strasznie w chrzescijanina z prawdziwego zdarzenia z drugiej to tylko gra a co by nie zemscic sie na paru muzulmanach za swieta wojne oni moga to i my:P a co!
hskone: otóż to!!!
Dostana bombe od pana muzulmana to wycofaja ze sprzedazy.
Vizzdoom —> przez takie pojmowanie jak twoje świat jest tak zepsuty. Mam gdzieś twoje zdanie i Radio Maria. Chrystus nie jest za tym aby mieczem nawracać, tak postępowała Inkwizycja. P. S. Z resztą co ty tam wiesz.
Kurde kupił bym sobie gre. . . ale szkoda że armia szatana niemoże wygrać 😛 Miło by powybijać chrześcijan w imie pana 😉