Zapraszamy do kolejnego notowania brytyjskiej listy przebojów. W co grają pożeracze ryby z frytkami? Według analityków z firmy badawczej Gfk Chart-Track najchętniej kupowaną grą w ubiegłym tygodniu był oczekiwany przez lata Duke Nukem Forever, który zdetronizował L.A Noire. Brązowy medal dla Zumba Fitness. W połowie stawki znajdziemy klockowych Piratów z Karaibów. Do pierwszej dziesiątki zawitała tez kolejna premiera, czyli Red Faction: Armageddon. Stawkę zamyka Portal 2.
Warto także przyjrzeć się jak rozkłada się sprzedaż DNF. Najwięcej „djuków” zeszło na konsoli Xbox 360. Ponad połowa (56 procent) nakładu sprzedała się na konsolę Microsoftu. Playstation 3 musi zadowolić się 30 procentami. Najgorzej sprzedawała się wersja na PC* – tylko 14 procent ogólnej sprzedaży przypada na tę platformę.
Poniżej pełne wyniki sprzedaży gier w Wielkiej Brytanii według Gfk Chart-Track za tydzień kończący się 11 czerwca.
01. Duke Nukem Forever – Take-Two
02. LA Noire – Take Two
03. Zumba Fitness – 505 Games
04. Infamous 2 – Sony
05. Lego Pirates of the Caribbean – Disney
06. Dirt 3 – Codemasters
07. Brink – Bethesda
08. Red Faction: Armageddon – THQ
09. Call of Duty: Black Ops – Activision
10. Portal 2 – EA
*Badania rynkowe Gfk Chart-Track nie obejmują cyfrowej dystrybucji.
pecety do gazuu
Glorian, masz w zanadrzu jeszcze jakąś „mondrą” linijkę, którą chciałbyś się z nami podzielić?
Dziękuję, nie mam pytań. Ostatnio gość z Bohemii stwierdził, że PC to wyłącznie cyfrowa dystrybucja (czyt. wyłącznie Steam) i że gdyby nie ona, to dawno przestaliby robić pecetowe gry. Sprzedaż pudełek na PC zdechła, a badania tego rynku oparte wyłącznie o nią są pozbawione jakiegokolwiek sensu. Szkoda tylko, i nad tym ubolewam wielce, że sprawa wisi w próżni, bo Valve, o ile mi wiadomo, nie udostępnia żadnych ogólnych statystyk sprzedaży gier na Steamie. . . . Żeby była jasność, nie twierdzę, że pecetowy rynek ma się dobrze ani że faktyczna sprzedaż przebija, czy nawet zbliża się, do sprzedaży na konsolach. A co do samego Duke’a to szkoda (a może i dobrze?), że satysfakcja nie jest monitorowana. Z tego co widziałem, jest z nią krucho. . . Ale jest Duke, to jest i kasa.
Rynek brytyjski, swoją drogą drugi co do wielkości i ważności po USA zawsze był konsolowy więc nie ma się czemu dziwić. moja opinia o rezydentnym wirusie stworzonym przez byłych pracowników Microsoftu czytaj Steamie jest stała i niezmiennie negatywna. Kto ma dobrą pamięć niech sobie przypomni w jaką nową „erę” miał nas wprowadzić Steam et consortes. . .
Znaczy się tak jak z drogami na Euro? Miało być pięknie, a jest błąd 404. Przyznam, że i tak jestem zaskoczony wynikiem. Spodziewałem się, że po tylu latach czekania i serwowanej komedii, będzie się sprzedawał najwyżej średnio, dla zasady.
3. 5 ! dostał Duke (PC) na Gamespocie O. O ,no żeby aż tak wtopić to się nie spodziewałem. . . No ale i tak schodzi(jak widać) jak świeże fryty. . .
Paru kumpli nabylo Djuka PC i zasadniczo opinia jest zawsze taka sama – mozna sobie pyknac jesli ktos lubil DN3D, ale ogolnie zal kasy bo gierka dosc denna i ogolnie archaiczna. Ja sobie czekam az potanieje troche i pewnie pykne z sentymentu.
Można pyknąć. Ja już pykam trzeci raz. Z początku miałem mieszane uczucia, ale jednak się zakochałem. Tylko chwilę przestanę grać i znów mam ochotę. Kurde, nie miałem tak od wielu wielu lat 🙂 Dzięki Duke. Poza tym jest masa nawiązań do filmów, innych gier itp. Sam wiele znalazłem, ale jest ich więcej niż mi się wydawało: http://forums. gearboxsoftware. com/showthread.php?t=124347
Wersja na Xboksa jest do tego chyba najgorsza. A kocie tego rezydentnego wirusa mozesz wylaczyc jesli chcesz, nie musi sie startowac wraz z komputerem. Duzo gorszy jest wirus stworzony przez pozniejszych pracownikow MS tzn. GfWL.