Prawa do filmu opartego na słynnej grze Wolfenstein od kilku dobrych lat trzyma w garści słynny producent, reżyser i scenarzysta – Roger Avary. Szef id Software, Todd Hollenshead zapytany o filmowe przygody agenta B.J. Blazkowitz i przeciągające się w nieskończoność powstanie filmu stwierdził, że prace nad scenariuszem trwają i zajmuje się nim właśnie Avary. Twórcy gry z id Software – jak przyznał Hollenshead – nie mają żadnego wpływu na scenarzystę i nie widzieli jeszcze nawet jednej linijki tekstu. No, ale Rogera Avary raczej się nie powinno popędzać. Zdobywca Oskara za Pulp Fiction z pewnością wie co robi i „dobre rady” chyba nie są mu potrzebne
Return to Castle Wolfenstein, bo taki tytuł nosi filmowa produkcja oparta na słynnej grze pojawi się w kinach w 2010 roku. Niestety oprócz reżysera i scenarzysty w osobie Rogera Avary nie nie znamy reszty zespołu ani tym bardziej obsady. Kto powinien wcielić się w rolę agenta Blazkowitza? Macie jakieś swoje typy?
Dolph Lundgren albo Vin Diesel.
Rambo xD
„Dolph Lundgren albo Vin Diesel. ” zarty. Fajnie gdyby to cos przypominalo działa navarony. Nie – nie mówię by tak samo, bo to przeciez juz stary film. Ale filmow akcji mamy juz sporo i az przydalo by sie cos bardziej „meskiego”. A tu mamy wspanialy teren do dzialania. Wystarczy skorzystac.
W roli BJ wystąpi oczywiście Hulk Hogan