Były już gorące, nastoletnie lesbijki i różowy wibrator, który tak bardzo zaintrygował naszego bohatera. Było również irytujące wideo z przeprosinami za opóźnienie premiery. Tłumaczono potem, że po prostu Duke nigdy nie dochodzi zbyt wcześnie. Teraz przy okazji 1 kwietnia Duke Nukem znowu szaleje. Co tym razem? Najpierw pobawi się Jetpackiem i zrobi niezły raban. Potem… potem jest naprawdę strasznie i wcale się nie dziwię, że każą po zagraniu w DNF umyć rączki. Po takich obrzydliwych zabawach jest to po prostu wskazane.
Dość gadania. Tutaj nie ma się nad czym rozpisywać. Jeśli jesteś odważny oglądaj!
[Głosów:0 Średnia:0/5]
i ain`t afraid of no Escherichia coli. . .
Prawie 30 na karku a ciesze sie w glos do monitora z rzucania klockami po scianach – musze sie leczyc.
Tylko dukowi rzucanie klockiem uchodzi na sucho 😉
kupą? Bohaterów? Kupą??
40 % do 60% że DNF nie będzie komercyjnym sukcesem. Powód? Widzę zero zainteresowania wśród pokolenia Call of Duty tym tytułem. Na nowym materiale promocyjnym Duke mógłby ruchać kozę w d. . . i tak to nikogo nie przekona. Sorry czas duke minął co sprawia, że płakusiam sobie w kąciku 🙁
Przynajmniej ma szansę żeby odejść w wielkim i typowym dla siebie stylu. Duke musi wziąć brudne interesy w swoje ręce.