W sieci pojawiła się wersja beta projektu o nazwie czikipedia a w zasadzie Chickipedia. Co to za twór? Jak zapewne się już domyślacie jest to portal przypominający wikipedię. Różni się tylko tym, że nacisk położono w nim tylko i wyłącznie na publikacje związane z pięknymi kobietami. Całość działa na identycznych zasadach jak Wikipedia. Możecie publikować swoje wpisy, dodawać fotografie czy materiały filmowe, ukazujące piękne aktorki, modelki, piosenkarki itd.
Póki co materiałów nie ma zbyt wiele (1200 artykułów i niecałe 5500 fotografii), ale może to jedynie być dodatkowa zachęta do tego, żeby pozostawić po sobie ślad w Internecie. Naszym zdaniem warto to zrobić. Któż nie lubi popatrzeć na śliczne przedstawicielki płci pięknej. Macie już swoją kobietę? My też, ale jak mawia jeden z naszych znajomych „To, że jesteś na diecie nie oznacza, że nie możesz spojrzeć na menu”. Do dzieła Panowie – czas wypromować nasze krajanki.
Jakby jeszcze za malo bylo przedmitowego traktowania kobiet w mediach. . . . :/
Heh same są sobie winne, to że panowie lubią oglądać kobiety jest normalne (zapisane w naszym DNA). A to że panie postanowiły zarabiać na sprzedawaniu swojego ciała (w postaci obrazków, zdjęć, filmów czy czego tam jeszcze) – no cóż, mogę powiedzie tylko tyle jeśli są do tego zmuszane, to jestem temu przeciwny. Lecz jeśli robią to, bo lubią (kasę?, bycie pożądana tudzież inne przymioty określające próżność kobiet), to są sobie same sobie winne. Jest takie stare przysłowie, trochę może ordynarne, ale poniekąd opisuje rzeczywistość: „su*a nie da pies nie weźnie”.
bez urazy, ale myslalem ze tylko PIEKNE kobiety tam beda :> http://www.chickipedia. com/index.php/Hillary_Clinton
liczy sie tez wnetrze 😉
„To, że jestem na diecie, nie oznacza że nie mogę przeglądać karty dań. ” – moim zdaniem ta wersja jest zgrabniejsza. ;]
„Po co kupować książke, jeśli można korzystać z biblioteki?”