Firma Crytek opublikowała informację, która zadowoli wszystkich okularników. Ich najnowsze dzieło – Crysis 2 – prawdopodobnie obsługiwać będzie technologię obrazu 3D. Oznacza to, że paskudni kosmici z gry będą wyciągali swe łapy (czy macki) w naszym kierunku, a my zobaczymy, że prawie nas w ten sposób dotykają. To wszystko oczywiście będzie złudzeniem, którego doświadczymy tylko w specjalnych okularach, ale lepsze to niż trójwymiarowy Crysis 2 bez technologii 3D. Jakkolwiek bzdurnie by to nie brzmiało.
Niestety dobrej wiadomości towarzyszy zła. W jej przypadku oddamy głos ludziom z Crytek.
„Jeśli mamy być szczerzy, to wszystko jest prawdziwym wyzwaniem. Nie implementacja 3D, ale optymalizacja tej technologii na komputerach. Będzie ona pożerała zasoby w znacznym stopniu, ale po wydaniu kilku łatek, dzięki umiejętnościom naszego zespołu, jesteśmy pewni, że uda nam się dostarczyć ‘stabilne przeżycie’” – pisali ludzie z firmy Crytek na łamach swojego forum.
Nam momentalnie przypomniał się Beavis i Butthead. Wiemy jak panowie skomentowaliby tę wiadomość. „Hej Beavis, they said ‘a few patches’ hehehehe”.
Chyba powinno być:Jeśli mamy być szczerzy, to wszystko jest prawdziwym wyzwaniem. 😉
Krótko mówiąc, „nie zdążymy”. 🙂
@1 nowy laptop, problemy z ogarnięciem klawiatury – dzięki za zwrócenie uwagi na ten drobny błąd.
Widać szykuje się „trójwymiarowa sraczka” na rynku gier, gdzie praktycznie każdy chce mieć w swojej produkcji 3D- tylko po co?. No chyba że tylko ja jestem jakiś zacofany a reszta świata już dawno przesiadła się na telewizory/monitory 3D. Osobiście rok temu zmieniłem HD Ready na Full HD i technologia 3D jeszcze dłuuugo nie zagości w moim domu.
3D to szajs, a zwłaszcza w tych śmiesznych, cholernie drogich okularach 😛 Jak się pojawią holograficzne gry – true 3D, dajcie znać 😉 Do tej pory pozostanę przy płaskich wrażeniach :)Już od zwykłych telewizorów i gier po dłuższym czasie (od pół godziny do dwóch) miewam zawroty głowy i mdłości (nie wiedzieć czemu, zwykle przy strzelankach, przy innych grach jest ok), a od tych badziewiastych okularków to już nie wspomnę. . .
Ja tez tak mam! tylko po dłuższym czasie,nie koniecznie przed telewizorem i przy strzelankach ale po „paru” szklankach,czasem występuje nawet efekt 3D + stan niewazkości!:D
Heh, po niektórych napojach faktycznie występują podobne objawy tylko, że efektem ich użycia bywa tak, że spada FPS i siada jednocześnie synchronizajca klatek no i szlag trafia 3d. . . że już nie wspomnę o całkowitym zerwaniu filmu. . . 😉
Ale w sumie bardzo mi się to podoba, że się przyznali, ze to niebędzie aż takie świetne. Bo mogli skłamać, a są wobec nas szczerzy 🙂