Dodatek do pożeracza pecetów – gry Crysis – właśnie pojawił się na stronach internetowych Amazon i sieci sklepów Gamestop. Posiadacze najmocniejszych komputerów osobistych mogą już składać preorder na produkcję o podtytule Warhead. Jeśli macie wujka w Ameryce albo kilka groszy na koncie, to powinniście się zainteresować tym tytułem. Na obu wymienionych stronach możecie ją nabyć za jedyne trzydzieści dolarów. Gra jest więc tańsza niż większość nowych pozycji, które z reguły kosztują mniej więcej pięćdziesiąt dolarów. Dziś próbowaliśmy się dowiedzieć czy w równie dobrej cenie zobaczymy ją nad Wisłą. Niestety rodzimy oddział Electronic Arts nie mógł jeszcze podać nam żadnych informacji na ten temat. Możecie jednak być pewni, że kiedy tylko dowiemy się czegoś ciekawego odpowiedni news zagości na Valhalli.

Już teraz możemy jednak napisać kilka słów na temat samego Crysis Warhead. Przejście kampanii singleplayer ma nam zająć mniej więcej 8-10 godzin. Prawie cała akcja „singlowa” przeniesie nas na drugą stronę wyspy, na której wylądowali kosmici. Przygoda kończy się natomiast na pokładzie lotniskowca znanego z pierwszych materiałów promocyjnych z Crysis. Zabawę urozmaici nam nowa broń taka jak granatnik czy podwójne półautomaty. Nie zabraknie też świeżych pojazdów. Już teraz możemy wymienić poduszkowiec i cudo nazwane Armored Scout Recon. Być może nowe „moce” zyska także nasz kombinezon. Starym zwyczajem dowiedzieliśmy się również, że ulepszone zostanie SI przeciwników.

Twórcy gry odgrażają się, że wydanie Crysis 2 w dużej mierze uzależnione będzie od wyników sprzedaży Warhead. Zróbcie więc sobie i Cevatowi Yerli tę przyjemność i kupcie produkcję Crytek jeśli zostanie wydana w dobrej cenie. Do jej uruchomienia nie będziemy potrzebowali podstawowej wersji gry, a całość, jak już pisaliśmy parę tygodni temu, ma działać bardzo dobrze nawet na słabszych komputerach (do włączenia pełnych detali nie będzie wymagany DirectX 10).

[Głosów:0    Średnia:0/5]

8 KOMENTARZE

  1. Szkoda, żeby potencjał panów z Crytek się zmarnował. Miejmy nadzieję, że Warhead i wersja na PS3 sprzeda się po myśli EA i doczekamy się następnych części. Dla mnie błędem było wydanie na początku Crysis tylko na PC. Gdyby dołożyli do tego wersje na Xboxa i PS3 to gra odniosłaby większy sukces (chodzi mi głównie o piractwo).

  2. tego potwora sie zapewne po prostu nie dało zoptymalizować pod konsole. A piractwo można tu jedynie winić za uwolnienie graczy od wywalenia pieniądzy w błoto. Ludzie słysząc o wymaganiach potraktowali piraty jak dema a jak nie działało to oczywiście nie kupowaliAle na serio czy w takiej sytuacji to piractwo jest winne tej złej sprzedaży. . ?

  3. błędem to było wprowadzenie kosmitów do rozgrywki, ten sam błąd popełnił farcry ale on był wtedy w sytuacji „raka na bezrybiu” Crysis już tego komfortu nie miał. Crysis ma parę plusów akcje plażowe są naprawdę dobre i po prostu przyjemnie gra się dla samego zwiedzania, miło też że wrogowie to koreańczycy. W końcu szwarc charakter (koreański dowódca) nie mówi bajek o zdobyciu władzy nad światem ale całkiem sensownie o pozyskaniu nowego źródła energii. 🙂

  4. Twórcy gry odgrażają się, że wydanie Crysis 2 w dużej mierze uzależnione będzie od wyników sprzedaży Warhead.

    Straszą tym i straszą tak samo mówili z podstawką

    błędem to było wprowadzenie kosmitów do rozgrywki,

    racja. Walka z tymi latającymi doprowadzała mnie do furii. Lepiej mi się walczyło z ludźmi

  5. Co wy mówicie ? W FarCry przeszkadzało wam ze zabijało sie „Mutantów” a w Crysis „Kosmitów” , gadanie. . ciągle latanie po dżungli i zabijanie ludzi. . było nudne. . a urozmaicenie w postaci mutków oraz alienów było jak najbardziej odpowiednie. . akcja działa sie szybciej. . xD np FarCry 2 nie potrzebuje jakiś ufozmutowanych postaci ponieważ jest rozbudowany do tego stopnia xd ze jest to można powiedzieć „GTA” wśród FPSów xD

  6. imo alieny byly porazka – fajnie mi sie gralo tylko do momentu dojscia do kopalni – plaze, dzungla, to byl klimat i fajne widoczki – a potem ci kosmici a na koniec walka z bossem to sie czulem jakbym sie cofnal do polowy lat 90, kiedy w modzie byly takie scenariusze :Pczesc z zielonymi (niebieskimi:P) ludzikami(?) dokonczylem juz z musu, tylko po to by odchaczyc liste ze gra skonczona – ale to byla strata czasu

  7. U nas to będzie okazja. Jedyne 159 zł w Empiku albo sklepie dla idiotów :PUpdate: Ultima wystawia w cenie pre-ordera Warhead za 64,90. Nieźle, nieźle. . .

  8. heh dla idiotów nie no przesadzacie jak bysmy mieli kurs dolara 3. 40 z premiery crysis to nadal by była cena warheada ~140, a tera dolar 2. 231325 i troszke taniej. Disiaj widziałem filmiki z pre-alphy warheada, która się Crytek nawet tnie http://max-crysis. com zwrocie uwage na film z APC tką pod koniec tak przycina (hardcore, optymalizacja jak nic)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here