Od dłuższego czasu przyglądamy się bardzo gorącej „siatkówce” Dead or Alive: Paradise. Pokazywane w piątki zdjęcia z tej produkcji nazwaliśmy nawet weekendowym pornografowaniem. „Ubrane” wirtualne piękności z tego tytułu nosiły tak skąpe stroje kąpielowe, że nawet bardzo odważna kobieta nie wyszłaby w nich na plażę. Można się jednak było domyślać, że uzdolnionych wielbicieli gier (raczej erotyki) nie zadowala taki stan rzeczy. I rzeczywiście okazało się, że tak jest.
W sieci pojawił się hack nazwany „Nowe szaty imperatora”, który pozbawia bohaterki gry resztek odzienia. Aby go wykorzystać trzeba jednak zmienić oprogramowanie konsoli i edytować ściągnięty z sieci obraz Dead or Alive: Paradise co oczywiście nie jest legalne. Jest to jednak jedyny sposób na to, by na ekranie kieszonsolki obejrzeć laleczki Barbie takie jak ta, którą widać na miniaturce obok treści tej wiadomości. Naszym zdaniem już lepiej kupić w kiosku „świerszczyka” niż bawić się w edytowanie plików czy podmienianie oprogramowania konsoli. Wybór należy jednak do was.
Eurogamer wystawił tej grze ocenę 3/10 😀 więc musi być mistrzowska. Pozwolę sobie zacytować końcowy fragment recenzji :”Jeżeli szukasz erotycznych scen, po prostu załatw sobie jakiegoś pornosa. Widoki będą bardziej realistyczne, gra aktorów lepsza a fabuła zrozumialsza. Dodatkowo będziesz miał szansę zobaczyć jak coś wchodzi i wychodzi. Dead or Alive Paradise nie jest warte ściągania spodni” :DTutaj link do źródła jeżeli ktoś jest zainteresowany całością. http://www.eurogamer.net/articles/dead-or-aliv. . . ise-review