Kilka dni temu zapowiadaliśmy nową produkcję Gas Powered Games. Dziś na Valhalli pojawiają się pierwsze cztery fotki z Demigod – nowego dzieła Chrisa Taylora i spółki.
Tu nie ma z dużo kwestii do dyskusji. Póki co z tego co wiem nie pojawiły się żadne materiały filmowe z gry, co nie przeszkadza jednak w domyślaniu się np. tego jakie skale bitew będziemy mogli w tej produkcji podziwiać^^. Już Supreme Commander był grą „na wielką skalę (dosłownie)” a Damigod prezentuje się jeszcze lepiej. Ciekawe są modele jednostek i wydaje mi się, że ta gra może jeszcze namieszać w przyszłości, jeżeli chodzi o gry strategiczne. Póki co, zakładając że screeny to wszystko co o grze wiadomo, produkcja prezentuje sie epicko. . .
Mnie to przypomina gierkę (żebym tytułu nie pomylił) Sacrifice. Tam też miało być pięknie a wyszło średnio. Oczywiście nie skreślam Demigod na starcie, ale jakoś nie przekonało mnie jeszcze to, co zobaczyłem (a jest tego niewiele).
Z Sacrifice sytuacja prezentowała się ( i prezentuje nadal) odmiennie w zależności od tego jak gracze podchodzili do gry i jakie mieli związane z nią oczekiwania. Sacrifice było i jest „dziełem” nietypowym toteż tę produkcję albo się kocha, albo nienawidzi. . . Moim zdaniem, w ogólnym rozrachunku to dobra gra.
cos ciekawego, ładnie sie to zapowiada. Grafika jest dobra, ale czy na miare roku 2008?? trzeba to przedyskutowac. . .
Tu nie ma z dużo kwestii do dyskusji. Póki co z tego co wiem nie pojawiły się żadne materiały filmowe z gry, co nie przeszkadza jednak w domyślaniu się np. tego jakie skale bitew będziemy mogli w tej produkcji podziwiać^^. Już Supreme Commander był grą „na wielką skalę (dosłownie)” a Damigod prezentuje się jeszcze lepiej. Ciekawe są modele jednostek i wydaje mi się, że ta gra może jeszcze namieszać w przyszłości, jeżeli chodzi o gry strategiczne. Póki co, zakładając że screeny to wszystko co o grze wiadomo, produkcja prezentuje sie epicko. . .
Mnie to przypomina gierkę (żebym tytułu nie pomylił) Sacrifice. Tam też miało być pięknie a wyszło średnio. Oczywiście nie skreślam Demigod na starcie, ale jakoś nie przekonało mnie jeszcze to, co zobaczyłem (a jest tego niewiele).
Z Sacrifice sytuacja prezentowała się ( i prezentuje nadal) odmiennie w zależności od tego jak gracze podchodzili do gry i jakie mieli związane z nią oczekiwania. Sacrifice było i jest „dziełem” nietypowym toteż tę produkcję albo się kocha, albo nienawidzi. . . Moim zdaniem, w ogólnym rozrachunku to dobra gra.