Smutna to wiadomość dla osób, które czekały na kolejną odsłonę przygód walecznego Józefa Turoka. Serwis Kotaku donosi, iż firma Disney zwolniła około 70 pracowników studia Propaganda Games dając do zrozumienia, że nie zamierza startować z produkcją kolejnej odsłony tego shootera. I choć oficjalnie nigdy go nie zapowiedziano, to pracownicy studia twierdzą, że był jednym z dwóch projektów, którymi się zajmowali (prace przy drugim projekcie nie zostały wstrzymane). Disney winę za uśmiercenie Turoka zrzucił na aktualne warunki ekonomiczne.
Amerykańska firma udowadnia jednak, że w przyrodzie nic nie ginie bowiem na miejsce Turoka wskoczyła właśnie gra TR2N – kontynuacja bardzo przyjemnego TRON 2.0. Produkcja ta trafi w nasze ręce mniej więcej w tym samym czasie, co na ekrany kin wejdzie odświeżona wersja filmu TRON (mówi się o roku 2011). Niestety w tej chwili nie wiemy jeszcze nic na jej temat. Możemy więc tylko zachęcić was do przeczytania recenzji ostatniego Turoka. Znajdziecie ją tutaj.
W sumie nic się nie stało. Turok był przykładem przeciętniactwa, w dodatku przejście go zajmowało maksymalnie dwa dni. Druga część na N64 była chyba najciekawsza.
Tez jakos sie nei zalamalem. Juz pierwsze Turoki byly srednio porywajace moim zdaniem. Jakos tak monotonnie sie lazilo po lesie, ciagle walczylo z tymi samymi dinosami. Nuda. Ostatnia odslona byla gwozdziem do trumny w moim odczuciu.
A mnie ta wiadomość nieco zasmuciła. Skończyłem wszystkie Turoki i każdy bardzo mi się podobał. Nie wiem, jest w tej serii coś co mnie pociąga. A TR2N, bo ja wiem? Jak dla mnie zero zainteresowania. Zresztą nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Turok na pewno kiedyś powróci. Dokładnie tak jak bywało to wcześniej.
Disney bywa brutalny ;)Co do Turok, nic się nie stało. Szkoda tylko tych ludzi, którzy zostali zwolnieni. Ciągle zwalają na durny kryzys. . .
Dokladnie. najlepszym dowodem jest ich nowy serial Legend of the Seeker 😛 Krwi nie widac, ale tna sie ostro 😛