THQ, wydawca gry Saints Row 2 podał do publicznej wiadomości, że na całym świecie tytuł ten sprzedał się już w ponad 2.6 milionowym nakładzie. Wyniki te są nad wyraz zadowalające choć przygody gangsterów ze Stilwater są i tak daleko w tyle za WWE SmackDown vs. Raw 2009, który rozszedł się w czterech milionach egzemplarzy. THQ jest też zadowolone z agresywnej kampanii marketingowej, która towarzyszyła drugiej odsłonie Saints Row. Ponoć wujek Gary i zrzucająca z siebie ciuszki producentka Tera Patrick byli kluczem do sukcesu w okresie, kiedy uwaga graczy skupiona była raczej na Grand Theft Auto IV.

Niestety są też złe wieści – THQ zwalnia 25 procent swojej załogi. Około 600 osób wyląduje na bruku.

Zapraszamy do naszej recenzji Saints Row 2.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

9 KOMENTARZE

  1. G prawda. Ja GTA 4 przeszedlem z ogromna przyjemnoscia bez problemow na kompie. Saints Row, jest tragiczne. Jak ja wlaczylem to AUTENTYCZNIE pare razy zlapalem sie sam na tym, ze zastanawialem sie czy czasem jakies tekstury sie nie doczytaly albo cos. Ale nieeee. . . ta gra tak juz wyglada.

  2. to idź skoczyć z mostu zamiast sie frustrować. A G**** prawda to kolegom z przedszkola pisz jak ci w złości nie wychodzą ludziki z kasztanów. To tylko gra 😀

  3. Ale ja sie nie denerwuje. Jedyna osoba ktora sie denerwuje jestes teraz ty. Napisalem prawde, nie widze tam zadnej frustracji. Mam calkiem niezly komp, GTA mi smiga. A na SR sie zawiodlem. Ale sie nie frustruje na to. MTV. Mnie to vali. . . Nie napisalem G**** prawda tylko G prawda. . . 😛 (przeliteruje, zeby dotarlo- GIE PRAWDA) To roznica, ktorej ty nie potrafisz dostrzec, bo jestes cienki jak skora weza na jajach. I pamietaj. . . sam zaczales!!!

  4. Nie napisalem G**** prawda tylko G prawda. . . 😛 (przeliteruje, zeby dotarlo- GIE PRAWDA) To roznica, ktorej ty nie potrafisz dostrzec, bo jestes cienki jak skora weza na jajach. I pamietaj. . . sam zaczales!!!

    Nie wnikam w to, kto zaczął. Kolejny komentarz tego typu zakończy się odebraniem agresorowi możliwości komentowania na Valhalli. Jeśli nie macie sobie nic lepszego do powiedzenia, to ze sobą drodzy panowie nie rozmawiajcie i nie róbcie tu śmietnika.

  5. Uncle Gary. . . szkoda, że już nie występuje w filmach tak często jak kiedyś. . . lubię tego aktora. . . aktorkę też ;D. Gra jest fajna moim zdaniem i nie ma chyba co porównywać z gta. GTA jest poważniejsze a SR bardziej „zwałowe”, obie są fajne, a co do grania na PC czy na konsoli to w zasadzie różnicy nie ma, to chyba tylko kwestia wielkości monitora czy tv. Na iksie jak i na PC grałem padem (od iksa) i powiem, że to jest jeden wał. Wiadomo jak ktoś nie ma pada do pc i grał na myszy to już różnica jest 😀

  6. Przedwczoraj skończyłem SR2. Całkiem udana, ale bez rewelacji. Bawiłem się dobrze w każdym razie. Najlepsza jest kampania Ronin, potem niestety już średnio. Cut-scenki są czasem na prawdę świetne, szczególnie te z misji przeciwko Ronin. Może nie jest to jakiś wypasiony klon GTA, ale oceniać tak nisko po kilku chwilach z grą i za kilka rozmazanych tekstur jest co najmniej niepoważne.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here