Najlepszym sposobem na wzbudzenie aktywności ze strony użytkowników jest wkurzenie ich. W miniony weekend fora Assassin’s Creed 2 zostały zalane postami na temat problemów z działaniem pecetowej wersji gry. Wszystko za sprawą nowego systemu zabezpieczeń stworzonego przez Ubisoft, który wymaga od graczy stałego połączenia z siecią.
Okazuje się, że serwery DRM-u nie wytrzymały obciążenia, a przez to uniemożliwiły uruchomienie gry lub – w „najlepszym” wypadku – doprowadziły do naprawdę długiego, irytującego procesu logowania. Twórcy stwierdzili, że taka sytuacja „jest nie do zaakceptowania”, a wspomniane maszyny są ponoć pod stałą obserwacją. Mamy łatwiejsze zalecenie: zabezpieczenia mniej godzące w uczciwych użytkowników.
[Głosów:0 Średnia:0/5]
Trzeba być naprawdę ślepy czygłuhym by kupić tak zabezpieczoną grę ! To uniemożliwa rozrywkę, a tymczasem piraci używający cracka grają w najlepsze. Ja nigdy więcej nie kupie gry od Ubisoftu choćby była nieważne jak cudowna