W sieci znaleźliśmy dwa nowe pliki wideo z gry Cursed Mountain. Musimy przyznać, że tytuł ten ma całkiem niezły klimat. Posiadacze stacjonarnej konsoli Wielkiego N na pewno powinni się przyglądać tej pozycji. W materiałach filmowych umieszczonych pod treścią newsa zobaczymy jak bohater tytułowej produkcji rozprawia się z jakimiś widmami. Szkoda tylko, że starym zwyczajem grą bawi się ktoś, kto pierwszy raz trzyma w ręce wiilota (albo jest nietrzeźwy). Same potwory poruszają się jakby właśnie obejrzały teledysk do słynnej Lambady. Mimo tych dwóch potknięć uważamy, że może to być interesująca gra. Zerknijcie zresztą sami na oba pliki wideo i dajcie nam znać czy zamierzacie wydać na nią swoje oszczędności.
[Głosów:0 Średnia:0/5]
No kroki stwora chyba inspirowane mega produkcja – Kochaj i tancz ;]
hahah, mi bardziej moonwalkera to przypomina. ;p