Na trop tej listy wpadliśmy dzięki informacjom zamieszczonym na łamach serwisu Evil Avatar, który powołuje się na stronę internetową The Continental Primotech. Zasady rządzące zestawieniem są krótkie i przejrzyste. Aby się w nim znaleźć dowolny deweloper musi mieć mniej niż pięć lat a lista gier, które wydał powinna być krótka (nie sprecyzowano tutaj o ile gier chodzi). Dodatkowo brano jeszcze pod uwagę jakie gry dane studio już wydało, jakie tytuły zapowiedziało i z kim nawiązało współpracę. Ciekawi nas co myślicie o tym zestawieniu, o samych firmach i o tytułach, które już niebawem zobaczymy dzięki pracy wielu uzdolnionych ludzi.
Lista dziesięciu najlepiej zapowiadających się deweloperów:
10. Kaos Studios – Frontlines: Fuel of War
9. Media Molecule – Little Big Planet
8. Spark Unlimited – Turning Point: Fall of Liberty, Legendary: The Box
7. Day 1 Studios – Fracture
6. S2 Games – Savage: The Battle for Newarth
5. Introversion Software – Multiwinia
4. Wideload Games – Hail to the Chimp
3. Petroglyph Games – Universe at War: Earth Assault
2. Flagship Studios – Hellgate: London
1. Obsidian Entertainment – Aliens RPG
Problem z malymi studiami jest taki, ze jesli niezle im sie wiedzie i maja dobre, ambitne pomysly, to predzej czy pozniej trafiaja pod skrzydla molochow jak Sony, Microsoft, czy Electronic Arts, a to jest dosc duzym ciosem wymierzonym w niezaleznosc takich firm.
zdecydowanie zgazdam się z siergiejem . . . zaraz ich wykupią EA itp i ludzie pójdą do innych działów, a za prawdpodobne remake’i gier czy następne części zabiorą się jacyś debile i wychodzi potem takie SimCity Societies :[
Zgadzam się z wami to smutna prawda;/
E tam, przecie dwa pierwsze miejsca przypadły starym wyjadaczom. Bill Roper & Co. to ludzie z Blizzarda, a Obsidian stworzyli starzy cwaniacy z BIS/Interplay.
Gram w betę „Mythosa” z Flahship Studios i jest zajefajna. Totalnie diablowaty klimat, miodna grafa, widać że pracowali nad nią byli ludzie z Blizzarda. Polecam. Flaghip ma potęgę.