Pamiętacie jeszcze słynną „Anię z Halo 3”? Na pewno tak! Nagi szał ciał się sprzedaje. Do takiego wniosku jużjakiśczas temu doszedł magazyn dla panów FRONT w którym od czasu do czasu pojawiają się dziewczyny stylizowane na bohaterów znanych gier wideo. W galerii znajdziecie onieśmielonego wojownika z Viking Battle of Asgard i nową wersję Nero z Devil May Cry 4. Przy takiej bohaterce nie tylko demony zapłaczą. A z brytyjskiej gazety Daily Star jest też bohaterka gry no cóż… Gears of Phwoar. Ojej… to naprawdę się sprzedaje.
Uśmieszek, miło czasem pooglądać czyjąś fantazję kiedy wokół tyle nudy
Ale Nero miał białe włosy i w ogóle
Jaki Nero?
ajajaj ślicznie:) nagość zawsze będzie się sprzedawać
Szczerze? Z DMC4 są fajne, ale wersja Vikingowa. . . Zmarnowany potencjał.
Ania z Halo była lepsza