Pokazywaliśmy już nowy fragment rozgrywki z gry Rage, ale teraz mamy dla was prawdziwą gratkę. Poniżej możecie obejrzeć wywiad z legendą branży – Johnem Carmackiem z id Software. Zdybany przez serwis CVG na targach E3 w Los Angeles Carmack odpowiada na pytania związane z najnowszą produkcją od id, a także podzielił się przemyśleniami na temat pecetowego rynku gier, jego przyszłości oraz tego jaki wpływ na pecety ma obecna generacja konsol.
Oglądajcie pod tym adresem.
[Głosów:0 Średnia:0/5]
LOL, rozwalilo mnie jak Carmack po tylu latach dopiero sobie uswiadomil, ze gry powinno sie robic na PC i konwertowac na konsole przycinajac detale, a nie na odwrot, by nie hamowac rozwoju. Ale mimo wszystko widac ze Rage to skok na kase, jesli gre staraja sie tak przygotowac by dzialala na integrach. Bo nie oszukujmy sie, dla Amerykanina PC = biurowy laptop z szajsowata integra nadajaca sie jedynie do ogladania filmow i grania w pasjansa.
A co? Akcja charytatywna? W grach chodzi o kasę, o co więcej niby. . .
Bo jak wiadomo każdej firmie powinno w pierwszej kolejności zależeć na „rozwoju”. Jasne.
Nie powiesz mi ze IDS bylo firma wsteczna. Byli zawsze pionierami i popychali branze do przodu. Poza tym poslychaj co on mowi – o stagnacji i ograniczeniach i ze jest to zle. Poza tym w branzy IT rozwoj jest zawsze wazny, bo odcinac kupony mozna tylko okreslona ilosc razy.
Fakt IDS zawsze było firmą wyznaczającą nowe trendy. Ciekawy jestem bardzo co takiego nowego i wpływającego na przyszły kierunek gier będzie w Rage. Czekam z niecierpliwością 🙂
Boro – Carmacka się świetnie słucha. Facet jest skromny, inteligentny i ma wielką wiedzę na temat techniki w swojej branży. Tylko, że kiedy mówi, jak to bardzo żałuje, że Rage nie zaczęli robić na pececie i że przy kolejnym projekcie już tego błędu nie popełnią to mam poważne wątpliwości ile w tym prawdy. Oczywiście, może i by chciał wycisnąć maksimum z hi-endowych pecetów i zrobić grę, która wyciska mózg przez gałki oczne, ale to nie jest zabawa, tylko praca. Projekt przede wszystkim ma na siebie zarobić, a skupiając się na wersji PC i rzucając konsolowcom okrojony ochłap oryginału ciężko liczyć na wielki zyskZ drugiej strony, id to taka marka, że właściwie to akurat im to mogłoby się udać. Mimo wszystko, szczerze wątpię, czy zaryzykują. Spodziewam się, że za 5 lat, podczas E3 2016 będziemy oglądali wywiad z Carmackiem, w którym mówi, że bardzo żałuje, że nie zaczęli robić Rage 2 w wersji pecetowej ;)Oczywiście wolałbym się mylić. Jestem zwolennikiem konsol, ale jeżeli Carmack chce nowym projektem naprawdę zerwać graczom czapki z głów, to pecet jest jedynym sposobem. Chyba, że nowe konsole będą naprawdę mocne, ale jak widzę producentów spuszczających się nad Kinectem i PS Move, to poważnie wątpię.
A czemu wypasiona gra na PC portowana na konsole ma na siebie nie zarobic? Kazdy gracz oczekuje od pozycji maksimum mozliwosci, a nie podazania po najmniejszej linii oporu. Zobacz jak ludzie reaguja chocby na to co pokazuje Battlefield 3 i jakie sa komentarze. Od zawsze bylo tak, ze gracze kupowali sprzet pod dana pozycje i to popychalo rozwoj do przodu. IDS w tym uczestniczylo przeciez. Poza tym jesli gry beda wygldac slabo na konsolach to co z tego? Ludzie znow przesiada sie na PC i problem z glowy. Multiplatformowosc w obecnej formie jedynie hamuje rynek i utrudnia dystrybucje. Zauwaz tez, ze dokladnie tak samo sie robi w branzy filmowej. Obecnie nikt nie bedzie chcial ogladac gumowej Godzilli. Film by byl kasowy musi miec CG za miliony (najlepiej setki) dolarow. Jest naprawde niewiele pozycji ktore potrafily sie wylamac z pedu za efektami. Telewizory 3D tez nie sprzedaja sie tak dobrze dlatego ze jest to fajna technologia, tylko dlatego ze ludzie oczekuja czegos wiecej, czegos nowego. Szczegolnie ze od strony faularnej zasadniczo wszystko juz widzielismy.
-> siergiej”Projekt przede wszystkim ma na siebie zarobić, a skupiając się na wersji PC i rzucając konsolowcom okrojony ochłap oryginału ciężko liczyć na wielki zysk”Zobaczymy jak to bedzie z BF3, ale mysle ze ta gra moze byc wyznacznikiem nowego trendu. Moze sie okazac, ze portowanie wersji pecetowej na konsole przysluzy sie wszystkim i to bedzie najladniejsza gra i na konsolach i na pecetach.
a ja powiem tak wizualnie silnik Rage nie robi na mnie takiego wrażenia jak to co pokazało ostatnio Epic. id wygląda dla mnie jak firma która zagubiła się kilka lat temu. Nie potrafiła skutecznie walczyć na licencje silników z UE i z Ragem będzie na pewno tak samo
Masz klapki na oczach chyba. Niby po co na PC miałoby być wypasione? DLA KOGO? Dla złodzieja/pirata? Skoro np z trzech platform najmniej zarobią na PC to po jakiego wafla mają się starać na tę platformę?
Jak masz zamiar pierdzielic takie glupoty, to lepiej nic nie pisz, bo sam masz klapki na oczach. Wbij to sobie do tego pustego lba, ze PC to nie tylko piractwo. Poza tym na konsolach jest ono tak samo duze. Wlasciwie jedynie PS3 sie temu oparlo za sprawa dosc mocnego zabezpieczenia. Niestety wielu ludzi mysli podobnie do ciebie i dlatego gry stoja w miejscu od wielu lat, a w prasie co chwila wypowiada sie jakis inteligent, jakie to komputery sa zle. Obecne konsole byly gowniane od strony sprzetowej juz w momencie premiery. Sam kupilem X360 jak sie tylko pojawil, by go zaraz sprzedac. Wszystko wygladalo gorzej niz na moim blaszaku, ktorego wtedy mialem juz 2 lata. Oczywiscie doszly jeszcze inne kwestie, typu strasznie ograniczone mozliwosci uzytkowania, nieludzki halas napedu w trakcie gry, wolne wczytywanie, mega wysokie temperatury i zwiechy, 3 razy drozsze gry (choc to akurat ma miejsce glownie u nas). Nie neguje faktu, ze gry to takze biznes, ale w obecnej formie jest to juz nawet niesmaczne. Tak jak zawsze bylem przeciwnikiem piractwa, to obecnie nawet bym do niego zachecal ludzi, bo wydawcy oferuja nam gowno zawiniete w sreberko i wmawiaja ze to pyszne amciu. Jesli tobie odpowiada taki model biznesowy, ze dostajesz zacofany technologicznie produkt a nawet wsteczny, plytki i zaledwie na 4h gry, to mozesz sobie kupowac gry. Ja w kazdym razie nie dam 200zl za te badziewia dla 10-letnich debili, jakie zalegaja w wiekszosci na polkach sklepowych.
Carmack powiem krótko pierdoli jak potłuczony i ma gówno do powiedzenia w Zenimaxxie, firmie która zarabia na grach, ale pecety i w ogóle pełne gry to ledwie odprysk. Dlaczego o tym nikt nie mówi? Niech lepiej się zajmie robieniem Mutant Bash etc. na komorki jak mu kazali na górze zamiast udawać kozaka. I niech się uczy od Epic Games jak się robi gry ui jak się zarabia na licencjach silnika. Speóbowałby tylko wpomopowac w swój jakiś pecetowy projekt więcej kasy/bardziej się nim zająć niż potrzeba. . . hahhaahha
Jak czytam niektórych, to zastanawiam się ile mają lat i spod jakiego kamienia wypełzli hehePC od premiery Quake 3 (1999) nie wyznacza już rozwoju gier. PC skończył się wraz z nadejściem Playstation 2 i trend jest utrzymywany do dzisiaj. Problemy pojawiają się tylko pod koniec żywotności generacji. To konsolowe gry tworzą nowe kierunki rozwoju. To nowe generacje konsol powodują opad szczęki na widok nowych technologii i grafiki. Tak było z PSX, Dreamcastem, PS2 czy Gears of War na X360. Dzisiejszy problem polega na tym, że ktoś daje dupy i specjalnie przeciąga pojawienie się nowej generacji. Czuje w tym robotę Microsoftu, widocznie coś im się nie spieszy. Takie gry jak Battlefield3 powinny pojawić się już na nowym Xboxie. Wtedy wyglądałyby zdecydowanie lepiej niż wersje na PC. Właśnie tego nie rozumieją osoby pokroju boro666 I taka mała zagadka dla „znafcuw”. Wraz z nadejściem aktualnej generacji pojawiła się gra multiplatformowa, której ulepszono detale w stosunku do wersji PC. Jaka to gra?
Nom, wejdźmy na drzewa i rzucajmy się crapem :)Sorry Boro, ale podzielam zdanie kolegów. Masz szereg pobożnych życzeń i teorii, do których naginasz panującą rzeczywistość ;)Nie chce mi się nawet zaczynać tematu droższych gier na Konsole Vs. Gry+sprzęt na PC, bo to było wałkowane chyba 100 razy, a do niektórych i tak nie trafi. Nikt nie mówi, że każdy użytkownik PC to pirat, więc nie musisz się spinać. Większość wskazała tylko jeden fakt – GRY NA PC SIĘ NIE SPRZEDAJĄ TAK JAK NA KONSOLE!Nie zmienisz trendu, że gry się robi na konsole i portuje na PC. Nawet jak BF3 się uda, to co z tego ?! Nie zmusi to branży do obrania takiego kierunku rozwoju. Ja się obawiam, że może dojść do takiej sytuacji, że: – koszt developmentu na PC będzie zbyt wysoki w stosunku do konsol – w ogólnym rozrachunku ktoś policzy pieniądze/sprzedaż i wyjdzie, że to nie ma sensu, ta platforma jest prawie martwa, a przynajmniej nieopłacalna, więc po co pompować w nią kasę i inwestować w wodotryski, które ogląda/kupuje kilka procent konsumentów ?Wracając jeszcze do Rage Vs Nowy silnik UE. No panowie, jest pewna różnica, nie bądźmy ignorantami. Silnik Rage jest prezentowany „In Game” na PC/konsolach, które może dostać każdy. Epic wypuściło Tech Demo odpalone na jakimś potworze, który wydusił pewnie z siebie 7 poty żeby to wyrenderować. To Demo to „zachęcacz” np. takiego przyjaznego dla nich MS, żeby dali im nową konsolę, na które odpalą tą bajkę :)Reasumując, możesz się spinać i machać największym kijem na podwórku, ale trzeba nam po prostu poczekać na nową generacje konsol 😀