Co jest ostatnio cierniem w oku Electronic Arts? Oczywiście Activision i Bobby Kotick tarzający się w stertach zielonych banknotów zarobionych na Call of Duty: Black Ops. Oczywiście najnowsza odsłona Medal of Honor także sprzedała się bardzo dobrze o czym pisaliśmy na przykład tutaj, ale do Black Opsa Medalowi bardzo daleko. Zauważył to między innymi sam John Riccitiello. Szycha z EA w wypowiedzi dla bloga Kotaku oświadczył, że mają plan pobicia Activision i ich CoD’ów. Kiedy nastąpi atak? Już w przyszłym roku. Co ciekawe bronią wymierzoną w serię strzelanek od Activision nie będzie druga odsłona Medal of Honor – co byłoby logiczne. O nie! Elektronicy stawiają wszystko na jednego konia. Chodzi o trzecią odsłonę Battlefielda.
Ricitiello chwali się, że Battlefield 3 zacytujmy: podniesie poprzeczkę dla gatunku first person shooter. John R. wychwala też pod niebiosa silnik graficzny BF3, czyli Frostbite drugiej generacji. Mówi też z przekonaniem że nadchodzący rok będzie dla firmy udany. W swoim portfolio mają bowiem takie tytuły jak Bulletstorm, Crysis 2 oraz Battlefield 3. Właśnie ten ostatni tytuł jest dla Electronic Arts najważniejszy.
Wszystko to bardzo ciekawe, ale nie sądziłem, że nowy BF będzie „ważniejszy” od Crysisa i rzuci rękawicę Call of Duty. Ciekawe co z marką Medal of Honor? O tym Riccitiello nie wspomniał.
My zapraszamy natomiast do naszych recenzji: Medal of Honor oraz Call of Duty: Black Ops.
A poniżej macie najnowszy zwiastun Bulletstorm.
Bullet wygra 🙂
Ten BS to istny Serious Sam spoko rzeźnia. 😀
Seria Battelfield jak dla mnie zawsze była lepsza od codów 🙂
Jesli nie zrobia jakiegos MOH’a z tytulem BF, to bedzie dobrze :-).
Wlasciwie od czasow BF2 nie bylo fajnej gry sieciowej w podobnej konwencji. CoD jest nastawione na typowo arcadeowych graczy. Gdyby BF3 mial wiekszy realizm, powiedzmy na poziomie GRAW, to moglby byc pewna rewolujca. Meczy mnie juz, ze kazda nowa gra robi sie coraz glupsza i coraz latwiejsza.
Czyli MoH znowu w odstawkę? Żal Cryteka skoro Bf ważniejszy znowu będą płakusiać, że Crysis się źle sprzedał 😀
battlefield? Nie ma szans
Nie ma szans? Ma szanse, oj ma, tylko musi chociaż w 70% być tak świetną grą jak BF2 😀
Mam niestety obawy, że świetność gry nie przekłada się na pieniążki do końca ;)BF jest bardzo zacną grą, ale to całkiem inna mechanika/gameplay i target niż to co prezentuje Cod. Zdaje się już próbowali kopiować CoDa przy okazji ostatniego MoHa, no i wyszło średnio, a przynajmniej nie tak świetnie jak by chcieli. Tak czy inaczej będę kibicował BF3 i naszemu BS.
Duzo zamieszania moze tez zrobic Battlefield Play4Free.