Electronic Arts mocno zmieniło swoje oblicze, od kiedy na fotelu prezesa całej korporacji zasiadł John Riccitiello, a oddziałem odpowiedzialnym za gry sportowe zajął się Peter Moore, przez kilka wcześniejszych lat zajmujący się głównie udowadnianiem, że najlepsze konsole robi się w Redmond. Teraz szef EA Sports celuje w sukcesy jego firmy na Wii.
„Myślę, że musimy kontynuować prace nad Wii. Gdy patrzę na to, jaki jest stosunek naszego oprogramowania do ilości konsol, a jaki powinien być, wciąż jesteśmy poniżej oczekiwań, musimy być znacznie lepsi.” – ambitnie opowiadał redakcji Eurogamera Moore, podczas swojego pobytu w Londynie kilka dni temu. Stwierdził też, że konsola Wielkiego N jest bardzo ważna dla całego rynku: „Wii wciąż przyciąga do tego interesu nowych ludzi i naprawdę jesteśmy za to wdzięczni. I jako branża musimy to wykorzystywać i może robić lepsze gry na Wii, zapewniając konsumentom taką rozrywkę, jakiej w danym momencie pragną.”
Zdaniem szefa EA Sports, dużym krokiem naprzód i przy okazji wielką szansą jego oddziału na zabłyśnięcie na casualowym rynku jest premiera Wii MotionPlus, przystawki zwiększającej czułość Wii-mote’a. Już wkrótce ukażą się pierwsze gry „Elektroników” wykorzystujące ten gadżet: Grand Slam Tennis oraz Tiger Woods PGA Tour 2010. „MotionPlus daje nam świetną okazję, by naprawdę skorzystać z Wii. Te dwa tytuły nie mogły pojawić się w lepszym momencie dla nas, ani, szczerze mówiąc, dla Nintendo.” – podsumował Peter.
Wszystko to pięknie brzmi, ale my pozwolimy sobie podejść do takich górnolotnych wypowiedzi z pewnym dystansem i poczekać, aż Moore i jego podopieczni udowodnią, że faktycznie chcą i potrafią robić dobre gry na Nintendo Wii.
pieprzy – za przeproszeniem – trzy po trzy. tak czy inaczej gry się sprzedadzą, bo to takie „przyjemne tytuły do grania na imprezkach”. ea skierowało się w stronę takich odbiorców, jak Ci od WiiFit. idealnym przykładem jest ea sports active. to mają być dobre gry? golf jeszcze spoko, bo on się pojawia od zawsze i wszędzie. tenis ujdzie w tłumie. ale ten sports active? to ma być gra? w dodatku dobra? kolejny zestaw ćwiczeń z masą mini-gierek. . .
Co znowu drodzy chłopcy? Plujcie sobie w twarz poza forum.