Przedstawiciele amerykańskiego wydawcy poinformowali fanów elektronicznej rozrywki, że już za jakiś czas na konsolowych usługach sieciowych, ujrzymy pierwsze mikrododatki do Burnout Paradise. Nie zdradzono niestety co konkretnie w nich znajdziemy. Wiadomo tylko, że firma bada możliwość wprowadzania ich w taki sposób, by nawet gracze, którzy ich nie nabędą mogli zobaczyć je w grze. Dzięki takiemu zabiegowi miłośnicy elektronicznej rozrywki nie mają odczuć, że są dzieleni na gorszych-lepszych, bogatszych-biedniejszych. Na koniec zostawiliśmy najbardziej przyjemną część wypowiedzi przedstawicieli Electronic Arts. Część dodatków ma być oferowana za darmo. Oczywiście kiedy tylko dowiemy się czegoś konkretnego na ich temat, to napiszemy o nich na Valhalli. Póki co zachęcamy was do zapoznania się z naszą recenzją nowej produkcji studia Criterion.
Strona główna
Wieści ze świata gier Electronic Arts wypowiada się na temat dodatków do Burnout Paradise
Jak znam życie, te dodatki to pewnie nowe auta ;P
jak za darmo no to pewnie nowe billboardy i ogrodzenia do smashowania na ulicach Paradise City 🙂 na dlugo zabawy wiec nie starczy. . .
Mogli by wprowadzić jakiś nowy tryb wyścigu. . . bo jest ich stanowczo za mało po 4h grania wszystkie wydają się identyczne.
Niech się lepiej zastanowią nad wprowadzeniem crash’a, wprowadzeniem restartu wyścigu, najlepiej jeszcze jakiegoś sensownego nawigatora. Dodatkowo przydała by się opcja wyłączenia na mapie wyścigów, które już ukończyliśmy. . . . . . ehh i tak wiemy jak to się skończy. . . dadzą piątnaście wersji samochodów, które już istnieją – tyle, że w innych kolorach i z innymi statsami, 30 wyścigów które już pewnie istaniały(i tak wszystko kończy się w jednym z bodajże 8 miejsc) ;). . . . a napis „DIESEL” będzie również na autobusach. Sori ale ta gra mi ciśnienie podnosi ;] . . . a miało być tak pięknie.
Z chęcią zapłacę za opcje wyłączenia DJ’a ;P
Zodd – wejdź w opcję i daj Hints czy coś takiego na OFF. Atomika znika. To ile chcesz mi zapłacić?