Amerykański gigant opublikował raport dotyczący swoich finansów. Wynika z niego, że konsole Sony są w chwili obecnej niekwestionowanym liderem jeśli chodzi o sprzedaż gier Elektroników. Tylko między kwietniem a czerwcem tego roku sprzedaż produkcji amerykańskiego wydawcy wzrosła na PS3 o 969% (!). Pozwoliło to japońskiemu superkomputerowi zarobić dla EA 139 milionów dolarów. Na drugim miejscu znalazł się „umierający” pecet z wynikiem 86 mil. dolarów. Trzecie miejsce należy do Xboxa 360. Wielbiciele tej konsoli umożliwili EA zarobienie 81 milionów martwych prezydentów. Tylko odrobinę słabiej spisuje się PS2 (79 mil. $) oraz Wii i PSP (obie konsole po 57 mil. $). Stawkę zamykają gry na komórki z wynikiem 44 mil $ oraz Nintendo DS, który zarobił zaledwie 21 milionów „zielonych”.
Szefostwo Electronic Arts zapewne doszło do wniosku, że w świecie fanów Sony mają już pewną pozycję. Dlatego też oficjalnie potwierdzono, że z powodu niezwykle złożonego procesu pisania gier na Plystation 3 firma rezygnuje z wydania Red Alert 3 na tę konsolę. Przedstawiciel Elektroników przyczynę odwołania premiery gry tłumaczy w następujący sposób: „Na wczesnym etapie rozwoju projektu potwierdziliśmy, że zamierzamy wydać grę na PS3. W tamtym okresie poznawaliśmy jeszcze architekturę konsoli. PS3 jest potężnym systemem, ale jak dobrze wiemy jest on dość egzotyczny i tworzenie na nim gier jest trudnym zadaniem. Nasz silnik po prostu nie został stworzony z myślą o PS3. Być może w przyszłości stworzymy coś na tę konsolę”.
Póki co niestety się na to nie zanosi. EA poinformowało media i graczy o tym, że zamierza skoncentrować się na tworzeniu gier na konsole Wielkiego N. W niedalekiej przyszłości zobaczymy ich aż czterdzieści. Firma na starcie nie doceniła możliwości konsoli Wielkiego N. Teraz za wszelką cenę stara się nadrobić zaległości, sprawić by wielbiciele elektronicznej rozrywki kupowali jej gry na Wii i DSie. Księgowym przestała nawet przeszkadzać kiepska sprzedaż flagowego tytułu EA na Wii. O rynkowej porażce Boom Blox pisaliśmy jakiś czas temu. Dziś Elektronicy powiedzieli, że są dumni ze sprzedaży tego tytułu, który tylko w ostatnim kwartale finansowym firmy trafił do rąk 450 tysięcy graczy. Prędzej więc zobaczymy Red Alert 3 na Wii i DSie niż na PS3. Najwyraźniej jak na superkomputer przystało musi on odnotować (super)wzrost sprzedaży (ciekawe czy 1969% wystarczy?), by znów zainteresował się nim amerykański gigant.